Białko w moczu

magda a jaką masz normę, ja po odebraniu wyników, w których wyszło mi białko tak się zdenerwowałam, że następnego dnia Julo był na świecie.

tfu sorry nie normę, tylko czy jest napisane, że śladowe ilości?

mi jedna forumka raz napisała że mogłam źle "nasiusiać" i tak chyba było, potem powtórzyłam badanie i juz było ok:)

Madzia,

ja bym powtórzyła badanie. Przy badaniu moczu bardzo ważne jest samo pobranie moczu. Tzn pobiera się mocz nie od razu z pierwszego strumienia, tylko troszke później... trzeba troszkę się wysiusiać a dopiero potem pobrac mocz. Koniecznie przed pobraniem trzeba sie podmyć.
Bez tego wynik może być zakłamany.

Po za tym białko pojawia się podczas gorączki, albo przemęczenia.
Występuje też u kobiet w ciązy z powikłaniami.

znalazłam to:

"Pojawienie się białka w moczu (jednym z objawów jest duża „pienistość” moczu) może świadczyć o schorzeniach nerek lub dróg moczowych. W przypadku tych chorób obserwuje się znaczną utratę białka z moczem. Białko w moczu jest również wykładnikiem jednego z powikłań ciąży, jakim jest EPH-gestoza (zatrucie ciążowe). Niewielkie ilości białka mogą pojawić się w moczu w czasie wysokiej gorączki, pod wpływem nadmiernego wysiłku fizycznego lub przemarznięcia".

jutro oddam mocz jeszcze raz , zapalenie pecherza nie mam ale boje sie ze to moze byc zatrucie ciązowe

i mam napisane nie sladowe ilości a 30mg/dl

no ja właśnie podejrzewałam u siebie zatrucie ciążowe, gdyż puchłam i parę razy miałam wysokie ciśnienie, no i jeszcze jak zobczyłam to białko....dobrze, że na drugi dzień urodziłam i nie musiałam się już tym martwić.

na zatrucie składają się trzy elementy: białko w moczu, puchnięcie i wysokie ciśnienie. Czasami zdarza się, że nie ma wysokiego ciśnienia lub puchnięcia, ale dwa elementy, w tym na pewno białko, muszą być.

ale miałaś przecież problem z tym pęcherzem - ale wtedy to powinny być jeszcze bakterie (chyba)

mi nogi nie puchna a cisnienie mam ok

a pecherz oststnio jest super

moze to po lekach jutro zrobie jeszcze raz jak wyjkdzie ze mam to jade do szpitala

w takim razie to na pewno nie zatrucie

no własnie zatrucie nie , pechcerz nie to co ?

moze przemęczenie, kochana nic tak nie wymęcza organizmu jak stres a ty go troszkę mialas niestety:(

białko ze zmeczenia ?

A skąd wiesz,że to nie infekcja układu moczowego? Ja pod koniec ciąży miałam śladowe ilości białka i lekarka powiedziała, że to infekcja i natychmiast trzeba leczyć. Musiałam brać antybiotyk, który zresztą przy okazji rozprawił się z paciorkowcem. A jak erytrocyty i leukocyty? Masz jakieś?

bj pozostałe wyniki w normie tylko to białko

Wiesz co, może rzeczywiście powtórz, bo ja miałam jeszcze śladowe erytrocyty. Albo zadzwoń do swojego gim, to ci powie co i jak.

gin mnie zlała

no z tego co podala agu_pe to jest tam napisane ze w wyniku wysilku fiz i przemęczenia tez moze sie pojawic bialko.

Żartujesz, może pomyśl o zmianie. Ja do mojej mogłam dzwonić, kiedy tylko coś było nie tak. A dodam że chodziłam na nfz. Szok. To powtórz jutro badanie.

agu_pe napisała przemarzniecia

to cytat ze stronki:

http://www.forumginekologiczne.pl/specjalista/ep,212

hehe tak to jest jak sie je i czyta:))) moje niedoczytanie, obiecuje poprawe:))