Odpowiadasz na:

Jak zapewne wiesz, jestem (z grubsza biorąc) ateistą. Nie chodzę do Kościoła (żadnego).
Ale kompletnie nie drażni mnie widok krzyża w jakimś np. urzędzie.
Tak samo, jak nie razi mnie... rozwiń

Jak zapewne wiesz, jestem (z grubsza biorąc) ateistą. Nie chodzę do Kościoła (żadnego).
Ale kompletnie nie drażni mnie widok krzyża w jakimś np. urzędzie.
Tak samo, jak nie razi mnie "Bóg Honor Ojczyzna" TO symbole, ważne dla większości Polaków i to szanuję. Nie musze się pod tymi symbolami podpisywać (choc oporów bym nie miał).
Raziłby mnie półksiężyc w np. urzędzie gminy Kartuzy (taki zupełnie z bani naprzykład). Symbol ten nie wchodzi w skład wielowiekowej tradycji Polski, choć mam duży szacunek dla całkiem sporej populacji polskich Tatarów, dla których jest on ważny. I na ich terenie z pewnością by mnie nie raził.
Już mniej rażąca jest dla mnie swastyka czy tęcza, choć symbole te zostały zawłaszczone przez ideologie zupełnie mi wstrętne.
Swastyka symbolizuje słońce w wielu kulturach. Także słowiańskiej.
Z kolei tęcza jest (była) symbolem radości i wiosny. Przynajmniej jeszcze za moich czasów :/

zobacz wątek
6 lat temu
~sa∂yl

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry