Widok
Bolesne miesiaczki
Jakie macie sposoby na radzenie sobie z tymi dolegliwosciami?, bo juz niedlugo mnie to czeka i az sie boje, bo od 2 miesiecy cos sie u mnei zmienilo w organizmie, przez pierwsze 3 dni jestem totalnie wylaczona z zycia, nie wiem co sie stalo :(?, ostatnio spotkalam sie z reklama buscopnu, ale zupelnie tego leku nie znam, wiec sama nie chce probowac, czy ktos moze slyszal cos na ten temat?
znam ten problem, z tym że ja się tak męczę - uuuh -od lat! ból brzucha, promieniujący na plecy i nerki, mocny na tyle że zwykłe leki nie pomagają, ból głowy, nudności, ból piersi... co z tym wszystkim zrobić? doraźnie polecam jak wspomniała "nusia85" tabsy przeciwbolowe (tylko z umiarem!!) + rozkurczowe typu NoSpa, bo jakoś funkcjonować jednak trzeba. musisz odszukać swój sposób na ulgę - może ciepły termofor, herbatka rozluźniająca,rumiankowa, czy malinowa-gdzieś słyszałam że działa:), położyć się, nie przemęczać się w te dni itp itd pełen relax:D
ale myślę że co najważniejsze - warto iść do lekarza - i przebadać się. kontrolnie. u mnie okazało się że takie dolegliwości nie mają podloża w złym funkcjonowaniu, czy wadach narządów rozrodczych, ale pamiętajcie że tak może być! i znam takie "przypadki" :( myślę że w pierwszej kolejności należy wykluczyć tą ewentualność. a potem szukać sposobu na odprężenie...nic więcej poradzić nie umiem. trzymajcie się kobitki!
ale myślę że co najważniejsze - warto iść do lekarza - i przebadać się. kontrolnie. u mnie okazało się że takie dolegliwości nie mają podloża w złym funkcjonowaniu, czy wadach narządów rozrodczych, ale pamiętajcie że tak może być! i znam takie "przypadki" :( myślę że w pierwszej kolejności należy wykluczyć tą ewentualność. a potem szukać sposobu na odprężenie...nic więcej poradzić nie umiem. trzymajcie się kobitki!
ja np. podczas miesiączek mdlałam wymiotowałam ogólnie padałam w ciągu kilku godzin :( jak tylko widzialam że leci np. w szkole to od razu uciekałam do domu,.Kiedyś dwa razy mi się zadżyło ze nie dojechałam autobusem do domu bo musiałam szybko wyskoczyć na wcześniejszym przestanku i wymiotowałam za nim a ludzie patrzyli na mnie jak na jaką ćpunkę albo nie wiem co za dziwactwo ;/ i nie byłam w stanie dojść do domu i musiałam czekać pół godziny na następny autobus. Poszłam do ginekologa aby mi coś zapisała czy doradziła na co ona że po ciąży mi przejdzie czyli 9lat co miesiąc mdlałąm i rzygałąm jak kot bo nie zachodziłam w ciążę :) a moja koleżanka np. miała takie same problemy i jej ta ginekolog zapisała zastrzyki i jak tylko zaczynał się okres to szybko jechała na zastrzyk i było spoko
w końcu zaszłam w ciążę w wieku 21lat i co.... pierwszy rok ok a teraz znów umieram ale już nie mdleje i nie wymiotuje ale muszę leżeć w łóżku bo nie jestę do niczego zdolna :(
i bądź kobietą ;/ zawsze mówiłam że faceci mają lepiej ni9e mają co miesiąć okresu i nie trzeba słuchać: "ojej znowu..."
nie bolą ich cycki
nie muszą nosić dziecka przez 9miesięcy
nie mają migreny
a tak w ogóle to też was strasznie bolą jajniki w 14dniu (szczycie) czy ja jeste jakas nadwrażliwiona?
i bądź kobietą ;/ zawsze mówiłam że faceci mają lepiej ni9e mają co miesiąć okresu i nie trzeba słuchać: "ojej znowu..."
nie bolą ich cycki
nie muszą nosić dziecka przez 9miesięcy
nie mają migreny
a tak w ogóle to też was strasznie bolą jajniki w 14dniu (szczycie) czy ja jeste jakas nadwrażliwiona?
Asiu, współczuję... trzymaj się babeczko, ale moim zdaniem powinnaś iść do innego ginekologa, albo najlepiej do kilku innych i porównać ich diagnozy. Bo to co przechodzisz nie jest naturalne, ale nie można opierać się na "wyroku" jednego lekarza i po prostu się tak męczyć żyjąc z takimi dolegliwościami, bo " jest pani kobietą, tak jest i już". Lekarz to też człowiek i czasem (albo hmm częściej :-/ ) się myli, albo co gorsza nie wgłębia się w problemy pacjenta ignorując je.
Wlasnie przeczytalam Wasze komentarze, obiecuje, ze juz wiecej nie bede narzekac na swoje bole. Na szczescie moje dolegliwoscie nie sa tak dokuczliwe jak u Asia0907 i ostatnio troszke zelzaly. A swoja droga przetestowalam buscopan, na mnie podzialal juz po pierwszej tabletce, ale ta moja meisiaczka tym razem byla lagodniejsza. A jak na Was dziala?
Asia0907, ja mysle, ze powinnas isc na konsultacje do innego lekarza, przeciez nie mozesz byc na kilka dni w miesiacu wylaczona totalnie z zycia. Moze powinnas wspomoc sie nawet leczeniem hormonalnym, pewnie nalezysz do grona osob wrazliwych na bol, ale z pewnoscia mozna to zlagodzic. Nie wierze, ze musi tak byc i tyle, choc tak mowia Tobie specjalisci. Trzymaj sie dzielnie i walcz o swoje :)
Asia0907, ja mysle, ze powinnas isc na konsultacje do innego lekarza, przeciez nie mozesz byc na kilka dni w miesiacu wylaczona totalnie z zycia. Moze powinnas wspomoc sie nawet leczeniem hormonalnym, pewnie nalezysz do grona osob wrazliwych na bol, ale z pewnoscia mozna to zlagodzic. Nie wierze, ze musi tak byc i tyle, choc tak mowia Tobie specjalisci. Trzymaj sie dzielnie i walcz o swoje :)
Asia ja miałam podobnie i przez jakiś czas brałam bardzo silny środek, ale miał silne działanie uboczne i nie mogłam prowadzić samochodu :( Teraz używam Buscopanu, ale staram się go brać zawsze przed wystąpieniem bardzo silnych objawów. U mnie @ występuje regularnie i dzięki temu udaje mi się mocno złagodzić przykre dolegliwości. Trzymaj się dzielnie Kobietko i idź na konsultacje do innego lekarza!
[/url]