Kwestia adresata przemówienia.
Jeżeli adresat był spoza Polski, to wystąpienie powinno być w języku angielskim, pan Morawiecki posługuje się przecież tym językiem.
Jeżeli...
rozwiń
Kwestia adresata przemówienia.
Jeżeli adresat był spoza Polski, to wystąpienie powinno być w języku angielskim, pan Morawiecki posługuje się przecież tym językiem.
Jeżeli przemawiał po polsku, to znaczy że cała awantura robiona była na użytek krajowy.
Pisowi chodzi wylacznie o przejęcie skrajnego elektoratu narodowo-antysemickiego a nie o obronę polskich interesów, co próbuje się wtłoczyć głupiemu ludowi.
zobacz wątek