Widok
Brydżysta z PISem w PE - to dobry znak
Otóż nasze społeczeństwo, patrząc na mapę Polski, zostało onegdaj podzielone przez pewne zjawisko biologiczne, zwane bliźniakami. Podział ten, skądinąd znamienny, bo w linii rzeki Wisły, od 2010 roku tworzy swoisty wschodni ogród zoologiczny, a w nim wszelkiej maści egzotyczne gatunki - od leniwców poczynając, a na małpach kończąc.
Gros żądnej krwi elity tegoż ogrodu, nie mogąc w żaden sposób zrozumieć mechanizmów makroekonomicznych i praw wolnego rynku, przepełnieni nienawiścią do każdego, kto "ma", a oni "nie mają", za możliwość zobaczenia płonących stosów, a na nich przedstawicieli rządu wijących się w konwulsjach, był skłonny wybrać kogokolwiek, byleby obiecał srogą pomstę na tych złodziejach, bogaczach, co żyją krwią uczciwych i pracowitych. I stało się! Wschodnia część ogrodu zoologicznego dokonała wyboru:) Wybrała Janusza Korwina Mikke, który obiecał wsadzić do więzienia (nie ważne kogo, ważne żeby zamknąć) ilu się da, tych...no...złodziei z Brukseli, ten tego no...i oczywiście wybrała charyzmatycznego i niezłomnego przedstawiciela zjawiska biologicznego, Jarosława Zbaw Polskę Kaczyńskiego, licząc że ów w Parlamencie Europejskim dokona dintojry na smoleńskich zabójcach, przy okazji ze pomocą NATO zmiecie z powierzchni ziemi tych złoczyńców ze Wschodu.
Otóż...stało się dobrze, że niektóre egzotyczne gatunki ze wschodniego ogrodu zoologicznego wpuszczono do cywilizowanego świata. Nic tak nie zobrazuje ich zdziczenia i agresji, jak kontrast z normalnym i cywilizowanym światem zachodniej Europy. Tragedia miałaby miejsce, gdyby były to wybory do naszego rodzimego Sejmu - w tym właśnie momencie był pakował walizki i spieprzał jak najdalej z Polski ale ich wejście do PE, będzie trochę jak wejście tłuszczy z Samoobrony; szybko nastąpi kompromitacja, izolacja, a stworzonka ze wschodnie ogrodu zoologicznego w porę się opamiętają, że już pewien pisarz przewidział, iż gdy zwierzęta dorwą się do władzy, to oczywiście wszystkie zwierzęta są równe ale...świnie zawsze pozostaną równiejsze.
Ergo, za rok Brydżysta znowu trafi do politycznego niebytu, PE zapewni mu dostatnie życie na najbliższe lata, więc nie będzie się wychylał, a Jarosław Zbaw Polskę Kaczyński, pomimo szczerych chęci, nie wywoła III Wojny Światowej, nie ukrzyżuje Putina i nie zbuduje na Placu Pigalle pomnika swojego ś.p. brata.
Amen.
Gros żądnej krwi elity tegoż ogrodu, nie mogąc w żaden sposób zrozumieć mechanizmów makroekonomicznych i praw wolnego rynku, przepełnieni nienawiścią do każdego, kto "ma", a oni "nie mają", za możliwość zobaczenia płonących stosów, a na nich przedstawicieli rządu wijących się w konwulsjach, był skłonny wybrać kogokolwiek, byleby obiecał srogą pomstę na tych złodziejach, bogaczach, co żyją krwią uczciwych i pracowitych. I stało się! Wschodnia część ogrodu zoologicznego dokonała wyboru:) Wybrała Janusza Korwina Mikke, który obiecał wsadzić do więzienia (nie ważne kogo, ważne żeby zamknąć) ilu się da, tych...no...złodziei z Brukseli, ten tego no...i oczywiście wybrała charyzmatycznego i niezłomnego przedstawiciela zjawiska biologicznego, Jarosława Zbaw Polskę Kaczyńskiego, licząc że ów w Parlamencie Europejskim dokona dintojry na smoleńskich zabójcach, przy okazji ze pomocą NATO zmiecie z powierzchni ziemi tych złoczyńców ze Wschodu.
Otóż...stało się dobrze, że niektóre egzotyczne gatunki ze wschodniego ogrodu zoologicznego wpuszczono do cywilizowanego świata. Nic tak nie zobrazuje ich zdziczenia i agresji, jak kontrast z normalnym i cywilizowanym światem zachodniej Europy. Tragedia miałaby miejsce, gdyby były to wybory do naszego rodzimego Sejmu - w tym właśnie momencie był pakował walizki i spieprzał jak najdalej z Polski ale ich wejście do PE, będzie trochę jak wejście tłuszczy z Samoobrony; szybko nastąpi kompromitacja, izolacja, a stworzonka ze wschodnie ogrodu zoologicznego w porę się opamiętają, że już pewien pisarz przewidział, iż gdy zwierzęta dorwą się do władzy, to oczywiście wszystkie zwierzęta są równe ale...świnie zawsze pozostaną równiejsze.
Ergo, za rok Brydżysta znowu trafi do politycznego niebytu, PE zapewni mu dostatnie życie na najbliższe lata, więc nie będzie się wychylał, a Jarosław Zbaw Polskę Kaczyński, pomimo szczerych chęci, nie wywoła III Wojny Światowej, nie ukrzyżuje Putina i nie zbuduje na Placu Pigalle pomnika swojego ś.p. brata.
Amen.
Myślę, że to właśnie fakt, iż coraz więcej ludzi, rozumie coraz lepiej jak działa wolny rynek pod rządami PO sprawia, iż Pis i Korwin rosną w siłę. Rządy Pis nie budzą we mnie żadnych obaw, lata 2005-2007 były chyba najlepsze pod względem rozwoju gospodarczego przynajmniej w ostatnim dziesięcioleciu. Nie jest to oczywiście tylko i wyłącznie zasługa Pis ale tak po prostu było.
Na partie typu PIS, Nowa Prawica, itp., głosują ci sami ludzie, co kiedyś głosowali na Samoobronę, Ruch Palikota i inne twory polityczne, które za pomocą chwytliwych populistycznych haseł podniecają żądną krwi tłuszczę.
PIS ma swój stały i niezmienny elektorat smoleńsko-wyznaniowy, PO utraciło w poprzednich wyborach gros głosów na rzecz Ruchu Palikota i SLD; w tych wyborach głosy Ruchu Palikota przeszły na rzecz Korwina-Mikke, polityczny straceńca Gowina odebrał dalsze głosy PO tworząc jakąś para-partyjkę, etc., etc..
Ergo, im mniejsza świadomość polityczna, ekonomiczna i gospodarcza ludzi, tym więcej radykałów otrzymuje społeczny mandat. Na szczęście, tak jak Palikot, tak i oni w ciągu następnych miesięcy wyjątkowo się skompromitują w PE, że przy wyborach do Sejmu RP już nikt nie wybierze oszołoma Korwina-Mikke - i to chyba jedyny plus.
Minusem i to mocnym jest fakt, że ludzie pokroju Korwina-Mikke będą kompromitować Polskę na arenie międzynarodowej. W PE powinni zasiadać ludzie o nieposzlakowanej opinii, zrównoważonych poglądach, stosownie przygotowani merytorycznie do reprezentowania interesów naszego kraju wobec unijnych partnerów.
Poglądy pana Korwina-Mikke, w 99% politycznie i gospodarczo utopijne, są na pewno smaczną karmą dla sfrustrowanych wyborców, którzy nie mogąc sobie poradzić w życiu, szukają nowych bożków.
Wspomnicie za rok moje słowa - i nie przeczę, będę się nad Wami pastwić w tym wątku, gdy kolejny raz założę koszulkę z napisem "a nie mówiłem?" ^^
Aaaa i zapomniałbym:) Rozwój gospodarczy Polski w latach 2005-2007 wynikał TYLKO i WYŁĄCZNIE z pieniędzy, które UE wpompowała w Polskę. PIS nie miał w żadnych zasługi - ŻADNEJ.
PIS ma swój stały i niezmienny elektorat smoleńsko-wyznaniowy, PO utraciło w poprzednich wyborach gros głosów na rzecz Ruchu Palikota i SLD; w tych wyborach głosy Ruchu Palikota przeszły na rzecz Korwina-Mikke, polityczny straceńca Gowina odebrał dalsze głosy PO tworząc jakąś para-partyjkę, etc., etc..
Ergo, im mniejsza świadomość polityczna, ekonomiczna i gospodarcza ludzi, tym więcej radykałów otrzymuje społeczny mandat. Na szczęście, tak jak Palikot, tak i oni w ciągu następnych miesięcy wyjątkowo się skompromitują w PE, że przy wyborach do Sejmu RP już nikt nie wybierze oszołoma Korwina-Mikke - i to chyba jedyny plus.
Minusem i to mocnym jest fakt, że ludzie pokroju Korwina-Mikke będą kompromitować Polskę na arenie międzynarodowej. W PE powinni zasiadać ludzie o nieposzlakowanej opinii, zrównoważonych poglądach, stosownie przygotowani merytorycznie do reprezentowania interesów naszego kraju wobec unijnych partnerów.
Poglądy pana Korwina-Mikke, w 99% politycznie i gospodarczo utopijne, są na pewno smaczną karmą dla sfrustrowanych wyborców, którzy nie mogąc sobie poradzić w życiu, szukają nowych bożków.
Wspomnicie za rok moje słowa - i nie przeczę, będę się nad Wami pastwić w tym wątku, gdy kolejny raz założę koszulkę z napisem "a nie mówiłem?" ^^
Aaaa i zapomniałbym:) Rozwój gospodarczy Polski w latach 2005-2007 wynikał TYLKO i WYŁĄCZNIE z pieniędzy, które UE wpompowała w Polskę. PIS nie miał w żadnych zasługi - ŻADNEJ.
> będę się nad Wami pastwić w tym wątku, gdy kolejny raz założę koszulkę z napisem "a nie mówiłem?" ^^
Mówiłeś...
--
2012-10-11 19:34
Re: PIS 38 procent w sondażach, PO 33 - i co ty na to H.?
Moment przełamania? o_O Zostały jeszcze TRZY lata do kolejnych wyborów, także marnie widzę 38% PIS`u. Smoleńsk się znudzi, większość elektoratu z poruczenia Radia Maryja przeniesie się na łono Abrahama, Polen Erwache też się znudzi, szykuje się od 2014 nowy budżet i kasa z UE, a nic tak narodu nie ekscytuje jak świeża gotówka:)
Ruszą znowu inwestycje, bezrobocie zacznie spadać, ludzie skupią się na pracy i zarabianiu, a...wtedy czym tłuszczę będzie karmić PIS? Mitycznym układem, Smoleńskiem, czy może ukrytą opcją niemiecką? :)))))
Ta równia jest pochyła ale dla PIS - za trzy lata, a wspomnisz moje słowa, PIS nie osiągnie więcej niż 15%/18%. Stawiam skrzynkę czarnego Johnny Walkera, że tak właśnie będzie:)
p.s. właśnie wyniuchałem nadchodzące zmiany - a niuch mam dobry^_^
---
Gdzie ta skrzynka Wieszczu? ;]
Mówiłeś...
--
2012-10-11 19:34
Re: PIS 38 procent w sondażach, PO 33 - i co ty na to H.?
Moment przełamania? o_O Zostały jeszcze TRZY lata do kolejnych wyborów, także marnie widzę 38% PIS`u. Smoleńsk się znudzi, większość elektoratu z poruczenia Radia Maryja przeniesie się na łono Abrahama, Polen Erwache też się znudzi, szykuje się od 2014 nowy budżet i kasa z UE, a nic tak narodu nie ekscytuje jak świeża gotówka:)
Ruszą znowu inwestycje, bezrobocie zacznie spadać, ludzie skupią się na pracy i zarabianiu, a...wtedy czym tłuszczę będzie karmić PIS? Mitycznym układem, Smoleńskiem, czy może ukrytą opcją niemiecką? :)))))
Ta równia jest pochyła ale dla PIS - za trzy lata, a wspomnisz moje słowa, PIS nie osiągnie więcej niż 15%/18%. Stawiam skrzynkę czarnego Johnny Walkera, że tak właśnie będzie:)
p.s. właśnie wyniuchałem nadchodzące zmiany - a niuch mam dobry^_^
---
Gdzie ta skrzynka Wieszczu? ;]
"Aneksja Krymu to rzecz zupełnie naturalna"
To (podobno, bo nie mam TV i nie słucham radia) wypowiedź JKM. Reszta to twój komentarz.
Może ustosunkuj się do samej wypowiedzi?
Potrafisz?
Ja potrafię :)
Immanentną cechą faceta jest tendencja do rozprzestrzeniania swych genów. Podobnie: immanentną cechą POWAŻNEGO państwa jest tendencja do poszerzania terytorium. Szczególnie, jeśli jest ono z jakichś względów atrakcyjne. A Krym jest, z wielu.
W przypadku obszaru, gdzie większość mieszkańców nie ma nic przeciwko temu, a obszar już był w ramach danego Państwa, jest to naturalne. Na miejscu Putina zrobiłbym dokładnie to samo.
Zwłaszcza wiedząc, że nikt, poza robieniem groźnej miny, palcem nie kiwnie. A i do robienia groźnej miny POWAŻNE państwa wystawią błaznów z innych krajów.. np. Radka Sikorskiego :)
To (podobno, bo nie mam TV i nie słucham radia) wypowiedź JKM. Reszta to twój komentarz.
Może ustosunkuj się do samej wypowiedzi?
Potrafisz?
Ja potrafię :)
Immanentną cechą faceta jest tendencja do rozprzestrzeniania swych genów. Podobnie: immanentną cechą POWAŻNEGO państwa jest tendencja do poszerzania terytorium. Szczególnie, jeśli jest ono z jakichś względów atrakcyjne. A Krym jest, z wielu.
W przypadku obszaru, gdzie większość mieszkańców nie ma nic przeciwko temu, a obszar już był w ramach danego Państwa, jest to naturalne. Na miejscu Putina zrobiłbym dokładnie to samo.
Zwłaszcza wiedząc, że nikt, poza robieniem groźnej miny, palcem nie kiwnie. A i do robienia groźnej miny POWAŻNE państwa wystawią błaznów z innych krajów.. np. Radka Sikorskiego :)
popierasz aneksję Krymu? o_O Skąd czerpiesz wiedzę, że większość mieszkańców Krymu nie ma nic przeciwko temu?
O ile mnie pamięć nie myli, dopóki dopóty satrapa Janukowycz całował buty cara, jakoś mieszkańcom Krymu nie było spieszno do Rosji.
Twoje poglądy, nawet w ramach wolności słowa, są jawną manifestacją kontry wobec polskiej racji stanu. Ale to dobrze, że jasno i klarownie wyraziłeś wprost swoje poparcie dla Putina. Przynajmniej wiadomo kto zacz.
O ile mnie pamięć nie myli, dopóki dopóty satrapa Janukowycz całował buty cara, jakoś mieszkańcom Krymu nie było spieszno do Rosji.
Twoje poglądy, nawet w ramach wolności słowa, są jawną manifestacją kontry wobec polskiej racji stanu. Ale to dobrze, że jasno i klarownie wyraziłeś wprost swoje poparcie dla Putina. Przynajmniej wiadomo kto zacz.
Putin zajął Krym, bo mógł to zrobić. Mógł mieć w de opinię międzynarodową. prawo, UE, Obamę i wiedząc, że Niemcy też nie będą się specjalnie rzucały, bo za dużo mają interesów z Rosją.
Polityka z etyką nie ma nic wspólnego o czym ty akurat powinieneś najlepiej wiedzieć.
Putin, grając wszystkim na nosie, przede wszystkim wzmocnił swoją pozycję jako przywódca Rosji.
Polską racją stanu jest nie wpier.lać się w wewnętrzne sprawy innych państw - ale i ostro reagować, kiedy inne państwa wpier.lają się w nasze. Nasi mężykowie stanu, zarówno z prawej jak i lewej strony cyrku na Wiejskiej, robią dokładnie odwrotnie.
Polityka z etyką nie ma nic wspólnego o czym ty akurat powinieneś najlepiej wiedzieć.
Putin, grając wszystkim na nosie, przede wszystkim wzmocnił swoją pozycję jako przywódca Rosji.
Polską racją stanu jest nie wpier.lać się w wewnętrzne sprawy innych państw - ale i ostro reagować, kiedy inne państwa wpier.lają się w nasze. Nasi mężykowie stanu, zarówno z prawej jak i lewej strony cyrku na Wiejskiej, robią dokładnie odwrotnie.
pozwolę sobie, per analogiam, na delikatny eksperyment semantyczny, z udziałem Twoich słów, dokonując jedynie zmian...nazwijmy je zmianami terytorialno-historycznymi:
"Hitler zajął Sudety, bo mógł to zrobić. Mógł mieć w de opinię międzynarodową. prawo, Europę, USA i wiedząc, że Francja też nie będzie się specjalnie rzucała, bo za dużo ma interesów z Niemcami.
Polityka z etyką nie ma nic wspólnego o czym ty akurat powinieneś najlepiej wiedzieć.
Hitler, grając wszystkim na nosie, przede wszystkim wzmocnił swoją pozycję jako przywódca Niemiec.
Polską racją stanu jest nie wpier.lać się w wewnętrzne sprawy innych państw - ale i ostro reagować, kiedy inne państwa wpier.lają się w nasze. Nasi mężykowie stanu, zarówno z prawej jak i lewej strony cyrku na Wiejskiej, robią dokładnie odwrotnie."
i co dalej...sieg heil?
"Hitler zajął Sudety, bo mógł to zrobić. Mógł mieć w de opinię międzynarodową. prawo, Europę, USA i wiedząc, że Francja też nie będzie się specjalnie rzucała, bo za dużo ma interesów z Niemcami.
Polityka z etyką nie ma nic wspólnego o czym ty akurat powinieneś najlepiej wiedzieć.
Hitler, grając wszystkim na nosie, przede wszystkim wzmocnił swoją pozycję jako przywódca Niemiec.
Polską racją stanu jest nie wpier.lać się w wewnętrzne sprawy innych państw - ale i ostro reagować, kiedy inne państwa wpier.lają się w nasze. Nasi mężykowie stanu, zarówno z prawej jak i lewej strony cyrku na Wiejskiej, robią dokładnie odwrotnie."
i co dalej...sieg heil?
Podałeś świetną analogię. Aneksja Austrii czy Czechosłowacji również odbyła się bez większego międzynarodowego sprzeciwu.
Bo Hitler mógł sobie JUŻ na to pozwolić.
Teraz sytuacja jest analogiczna. Aneksja Polski do UE (czyli Niemiec z przyległościami) została już zaklepana przez płomiennego szermierza patriotyzmu, śp Zimnego Lecha, Traktatem Lizbońskim.
To se Ruski biorą swoją "bliską zagranicę".
W tym sensie aneksja Krymu jest naturalna... a chyba właśnie to sformułowanie Cię jakoś zniesmaczyło?
Bo Hitler mógł sobie JUŻ na to pozwolić.
Teraz sytuacja jest analogiczna. Aneksja Polski do UE (czyli Niemiec z przyległościami) została już zaklepana przez płomiennego szermierza patriotyzmu, śp Zimnego Lecha, Traktatem Lizbońskim.
To se Ruski biorą swoją "bliską zagranicę".
W tym sensie aneksja Krymu jest naturalna... a chyba właśnie to sformułowanie Cię jakoś zniesmaczyło?
Podana przeze mnie analogia miała zobrazować Twoje poglądy polityczne, w mojej ocenie naruszające polską rację stanu.
Jakoś nie czuję się, jako Polak, zaanektowany przez UE. Natomiast z obrzydzeniem spoglądam, jak eurosceptycy manifestują swoją wręcz nienawiść do UE, każdego dnia korzystając z jej dobrodziejstw.
Szczytem bezczelności będzie już, gdy paru oszołomów "nienawidzących" swojego miejsca nowej pracy, już bez obrzydzenia będzie kasować po kilkanaście tysięcy euro miesięcznie.
Cóż, pan Korwin-Mikke chyba doszedł do wniosku, że skoro Palikot mógł wejść do Sejmu na plecach radykalizmu, to i jemu może się udać. Niestety, ludzie prości o relatywnie niskim intelekcie i wiedzy ogólnej lubią Trybunów Ludowych...im większą jatkę Trybun obiecuje, tym większy poklask zyskuje. Po jakimś czasie jednak Trybun traci swój impet i ląduje na śmietniku.
Ergo, tak jak Palikot ze swoim Freak Show właśnie wylądował na śmietniku, tak Korwin-Mikke otoczony swoimi młodymi chłopcami również tam wyląduje ^^
Jakoś nie czuję się, jako Polak, zaanektowany przez UE. Natomiast z obrzydzeniem spoglądam, jak eurosceptycy manifestują swoją wręcz nienawiść do UE, każdego dnia korzystając z jej dobrodziejstw.
Szczytem bezczelności będzie już, gdy paru oszołomów "nienawidzących" swojego miejsca nowej pracy, już bez obrzydzenia będzie kasować po kilkanaście tysięcy euro miesięcznie.
Cóż, pan Korwin-Mikke chyba doszedł do wniosku, że skoro Palikot mógł wejść do Sejmu na plecach radykalizmu, to i jemu może się udać. Niestety, ludzie prości o relatywnie niskim intelekcie i wiedzy ogólnej lubią Trybunów Ludowych...im większą jatkę Trybun obiecuje, tym większy poklask zyskuje. Po jakimś czasie jednak Trybun traci swój impet i ląduje na śmietniku.
Ergo, tak jak Palikot ze swoim Freak Show właśnie wylądował na śmietniku, tak Korwin-Mikke otoczony swoimi młodymi chłopcami również tam wyląduje ^^
Z dużym zainteresowaniem będę obserwować jego wystąpienia na forum PE.
Absolutnym hitem będzie wspólna impreza Brydżysty z Farage'm^^ Oczywiście przy suto zastawionym stole, na którym 100% wykwintnych przysmaków będzie pochodziło z brukselskich delikatesów, za które zapłaci PE, a panowie zakąszając dobrze zmrożoną wódkę rosyjskim kawiorem, będą perorować, jakaż to ta UE jest obrzydliwa i przesiąknięta maoistyczno-komunistyczno-lewacką zgnilizną^^
p.s. nie mów, że nie przysiadłbyś się do tego stołu^^
Absolutnym hitem będzie wspólna impreza Brydżysty z Farage'm^^ Oczywiście przy suto zastawionym stole, na którym 100% wykwintnych przysmaków będzie pochodziło z brukselskich delikatesów, za które zapłaci PE, a panowie zakąszając dobrze zmrożoną wódkę rosyjskim kawiorem, będą perorować, jakaż to ta UE jest obrzydliwa i przesiąknięta maoistyczno-komunistyczno-lewacką zgnilizną^^
p.s. nie mów, że nie przysiadłbyś się do tego stołu^^
http://swiat.newsweek.pl/sojusz-korwina-mikke-z-le-pen-newsweek-pl,artykuly,341355,1.html i hit się ziszcza...jakiś ciekawy komentarz? Może racjonalne wyjaśnienie?
Nie chce mi się wnikać w dysputę , ale osobiście uważam że:
W każdym sprawnie działającym kraju, który ma jakieś ambicje - polityką zagraniczną dla dobra tego kraju powinni zajmować się (i zajmują się) dyplomaci działający tak, aby stojąc na straży "moralności i etyki" działali przy tym w sposób taki, aby ich kraj zyskał jak najwięcej przy każdej możliwej okazji. W Polsce polityką zagraniczną zajmują się wszyscy politycy, posłowie i cały chlew (bo każdy polak jest znawcą we wszystkim),a każdy chce przy tym ugrać jak najwięcej dla siebie i swojej partii. Co reprezentują sobą polscy politycy to mówić chyba nie trzeba, a konia z rzędem temu, kto wskaże choć jednego polskiego dyplomatę z prawdziwego zdarzenia.
Wnioski są właśnie takie że jedni chcą, aby się wpieprzać w sprawy Krymu-Ukrainy-Rosji chociaż i tak wiedzą że w sumie nam się po d.pie dostanie, a inni nie chcą aby się wpieprzać w te sprawy, bo też wiedzą że nam się po d.pie dostanie. eot.
W każdym sprawnie działającym kraju, który ma jakieś ambicje - polityką zagraniczną dla dobra tego kraju powinni zajmować się (i zajmują się) dyplomaci działający tak, aby stojąc na straży "moralności i etyki" działali przy tym w sposób taki, aby ich kraj zyskał jak najwięcej przy każdej możliwej okazji. W Polsce polityką zagraniczną zajmują się wszyscy politycy, posłowie i cały chlew (bo każdy polak jest znawcą we wszystkim),a każdy chce przy tym ugrać jak najwięcej dla siebie i swojej partii. Co reprezentują sobą polscy politycy to mówić chyba nie trzeba, a konia z rzędem temu, kto wskaże choć jednego polskiego dyplomatę z prawdziwego zdarzenia.
Wnioski są właśnie takie że jedni chcą, aby się wpieprzać w sprawy Krymu-Ukrainy-Rosji chociaż i tak wiedzą że w sumie nam się po d.pie dostanie, a inni nie chcą aby się wpieprzać w te sprawy, bo też wiedzą że nam się po d.pie dostanie. eot.
przepraszam bardzo ale ten tekst to czysta demagogia; szukanie na siłę usprawiedliwienia, naginanie rzeczywistości i manipulacja. Znasz Sadyl moje poglądy na tyle, że wiesz, że nie rzucam słów na wiatr i nie będę się bawić w wiwisekcję tego tekstu.
Dla mnie jest szczytem bezczelności, okazywać niechęć wobec czyjegoś domu, ba! wchodzić do niego, rozsiadać się za stołem, żreć za darmo i jeszcze twierdzić, że dom gospodarza należałoby zniszczyć...to mniej więcej taka jest retoryka Brydżysty.
Tu cyt.: "To także szansa na zdobycie dodatkowych miejsc dla brukselskich asystentów(...)"
Dla mnie jest szczytem bezczelności, okazywać niechęć wobec czyjegoś domu, ba! wchodzić do niego, rozsiadać się za stołem, żreć za darmo i jeszcze twierdzić, że dom gospodarza należałoby zniszczyć...to mniej więcej taka jest retoryka Brydżysty.
Tu cyt.: "To także szansa na zdobycie dodatkowych miejsc dla brukselskich asystentów(...)"
Jednak nie doceniłem egzotyki poglądów Brydżysty ^^ Skoro neofaszyści Europy Wildeers i Le Pen uznają go za czubka, to chyba szybciej niż się spodziewałem ten pan razem z rzeszą fanów zniknie ze sceny politycznej:)
"Próby znalezienia wspólnego języka z KNP się nie powiodły. Ugrupowanie to reprezentuje antysemickie, homofobiczne poglądy;, domaga się też zniesienia prawa wyborczego dla kobiet. Nawet dla przeciwnika Europy i antyislamisty Wildersa to zbyt ekstremistyczne zapatrywania. W podobnym tonie wypowiedział się rzecznik francuskiego Frontu Narodowego (FN) Mariny le Pen. FN nie stara się stworzyć żadnej frakcji na siłę, tylko frakcję "znaczącą politycznie"."
Zupełnie na marginesie można zauważyć, że powyższe skutkuje odpłynięciem w siną dal grubych milionów euro dofinansowania takiej prawicowej frakcji^_^
"Próby znalezienia wspólnego języka z KNP się nie powiodły. Ugrupowanie to reprezentuje antysemickie, homofobiczne poglądy;, domaga się też zniesienia prawa wyborczego dla kobiet. Nawet dla przeciwnika Europy i antyislamisty Wildersa to zbyt ekstremistyczne zapatrywania. W podobnym tonie wypowiedział się rzecznik francuskiego Frontu Narodowego (FN) Mariny le Pen. FN nie stara się stworzyć żadnej frakcji na siłę, tylko frakcję "znaczącą politycznie"."
Zupełnie na marginesie można zauważyć, że powyższe skutkuje odpłynięciem w siną dal grubych milionów euro dofinansowania takiej prawicowej frakcji^_^
Cóż, Brydżysta kreuje nową jakość w polityce i wprowadza nowy element; jak kogoś nie lubi, daje mu po mordzie. Per saldo, to może być nawet ciekawe, bo zakładając hipotetycznie, że doszedłby do władzy, to właśnie usankcjonował prawnie akceptowalny sposób wyrażania swojej dezaprobaty wobec adwersarza.
Ergo, ci którzy się ze mną nie zgadzają, i.e. Sadyl, będą mogli lege artis dać mi po mordzie, oczywiście w ustronnym miejscu, a jeśli jestem człowiekiem honoru, to nie doniosę o tym nikomu.
Również i w drugą stronę...czyli jeśli Sadyl będzie dla mnie niemiły, mogę dać mu w dziób, a On, idąc za myślą przewodnią JKM, jeśli jest człowiekiem honoru, nie będzie mógł o tym poinformować opinii publicznej. Sadyl, co Ty na to powiesz?! :))))
Ergo, ci którzy się ze mną nie zgadzają, i.e. Sadyl, będą mogli lege artis dać mi po mordzie, oczywiście w ustronnym miejscu, a jeśli jestem człowiekiem honoru, to nie doniosę o tym nikomu.
Również i w drugą stronę...czyli jeśli Sadyl będzie dla mnie niemiły, mogę dać mu w dziób, a On, idąc za myślą przewodnią JKM, jeśli jest człowiekiem honoru, nie będzie mógł o tym poinformować opinii publicznej. Sadyl, co Ty na to powiesz?! :))))