Widok
Budowa Deweloperzy
Mam pytanie. Dlaczego w Naszej Gminie nie ma bata na niszczenie dróg przy budowie deweloperowi. Rozjeżdżają drogi, powstają liczne dziury i nie ma nikogo w gminie kto by nadzorował ich budowy które przynoszą same szkody. Dlaczego w innych gminach są zobligowani do naprawy szkód wyrządzonych swoją działalnością. Ktoś w gminie chyba bierze pieniądze za sprawy nadzoru nad przestrzeganiem przepisów budowlanych i nie tylko.
To m.in. ja jestem "ofiarą" tych heheszków, ale osobiście nie mam z tym problemu i tak będę robić swoje. Natomiast zadziwia mnie reakcja/lub jej brak ze strony zwykłych mieszkańców, którzy przecież też mają problem z rozjeżdżanymi ulicami. To ciekawe acz smutne socjologiczne analogie do szerszej perspektywy na temat stanu kondycji naszego społeczeństwa ;)
Przy Warszawskiej jest też chodnik po którym czasem chodzą ludzie. Warstwa błota nawiezionego na ten chodnik przez samochody wjeżdżające na budowę jest tak gruba, że trzeba mieć dobre buty i być młodym i sprawnym, żeby się nie poślizgnąć. Ciekawe kto będzie odpowiedzialny jeśli dojdzie do jakiegoś wypadku na tym błocie - gmina czy deweloper?
Bo w Gdyni osiedla budują zwykle deweloperzy, którzy mają całe zaplecze i w "miarę" stosują się do przepisów.
Te typy co w Bojanie budują te szkaradztwa to zwykłe cwaniaki, które jeszcze 10 lat temu zajmowali się zupełnie czym innym. Troche kapitału, ekipy budowlane z łapanki i już można zostać "deweloperem" a jak ktoś przyjdzie i wytknie im błąd to jeszcze starają się wyśmiewać.
Te typy co w Bojanie budują te szkaradztwa to zwykłe cwaniaki, które jeszcze 10 lat temu zajmowali się zupełnie czym innym. Troche kapitału, ekipy budowlane z łapanki i już można zostać "deweloperem" a jak ktoś przyjdzie i wytknie im błąd to jeszcze starają się wyśmiewać.