Widok
Bunt dwulatka w wieku 14 miesięcy??
Od trzech dni nasze dziecię nas terroryzuje... bunt pojawił sie nie wiadomo skąd...tupanie, krzyki,płacz.... jakaś masakra- jak tylko młoda usłyszy NIE- to od razu szał.... w dzień jakoś daję rade bo siadam przy niej na podlodze i patrzę tylko, żeb y nie zrobiła sobie krzywdy, gorzej jest w nocy jak budzi sie około 3 i chce iść do nas do łózka...a mąż mówi kategoryczne NIE- a mi po prostu serce pęka...u was też tak było?? kiedy to się skończy?
Mój potworek ma dokładnie 14 miesięcy i też się zastanawiam, czy to bunt dwulatka :P Głównie to ma teraz taki film na mnie, że nie mogę się ruszyć na krok, choćby 5 innych osób było w pomieszczeniu, pędzi za mną, wyje, rzuca się na podłogę, na płasko buzią do parkietu, albo wali rękami w podłogę. Drze się przy tym nieprawdopodobnie, ale póki nie ma ani łezki to wiem, że to tylko histeria. Moja metoda - nie reaguję w ogóle, a jak się troszke uspokoi to zagdauję, zabawiam i tyle. Generalnie w domu panuje terror totalny i nie wiem kiedy to minie :]