Re: Byłam głupia, wiem, ale co robić????
o matko aż się popłakałam... cięzko doradzić czy powiedzieć czy nie? ty znasz go lepiej i możesz przewidzieć jak się zachowa...
Z jedenj strony skoro tak bardzo mocno się kochacie to dacie...
rozwiń
o matko aż się popłakałam... cięzko doradzić czy powiedzieć czy nie? ty znasz go lepiej i możesz przewidzieć jak się zachowa...
Z jedenj strony skoro tak bardzo mocno się kochacie to dacie radę to przetwać nie będzie łatwo ale on na to zasługuje na prawdę sama przyznasz? To że nie on spłodził to dziecko to nie znaczy że to dziecko nie będzie jego... a facetowi na stacji nie mów po co? to była tylko przygoda. pozrozmawiaj lepiej z mężem.
Z drugiej strony rozumiem twoje obawy, co dzień widzisz jak on się cieszy, nie chcesz mu rujnować tego szczęścia ale sądzę że możesz sobie nie dać wkońcu z tym rady. Może najpierw wybierz się do terapeuty...
nie chcę Cię oceniać i nie będę wierzę tylko że postąpisz właściwie! trzymam za Ciebie kciuki a raczej za waszą trójkę. Daj znać jak sprawy się mają.
zobacz wątek