Re: Byłam głupia, wiem, ale co robić????
Nie mów nic mężowi, bo po co? mąż to nie Twoja przyjaciółka i pewne rzeczy należy po prostu przemilczeć;P a teraz drogie forumki: nie przesadzajcie z tym HIV. To, że gość pracuje na stacji...
rozwiń
Nie mów nic mężowi, bo po co? mąż to nie Twoja przyjaciółka i pewne rzeczy należy po prostu przemilczeć;P a teraz drogie forumki: nie przesadzajcie z tym HIV. To, że gość pracuje na stacji benzynowej nie musi oznaczać od razu tego, że jest potencjalnym nosicielem, radzę abyście lepiej przebadały swoich mężów, bo czasem można się zdziwić (szczególnie dotyczy to marynarzy), miałam okazję wypłynąć raz w rejs i niestety nie było ani jednego marynarza, który by nie "zakotwiczył" w każdym porcie :( A co do dziecka, to na pewno będzie szczęśliwe żyjąc w przekonaniu, że ma kochających się rodziców. Nie ważne kto spłodził i urodził dziecko. Ważne jest to, kto je wychował na godnego i dobrego człowieka. Powodzenia.
zobacz wątek