Re: Byłam głupia, wiem, ale co robić????
Proszę Cię, olaoleńka24...
Powiem tylko, że śmieszy mnie to, co napisałaś.
Idąc tym tropem- rozumiem, że zdrada męża nie zrobi na Tobie żadnego wrażenia.
Co więcej, oboje...
rozwiń
Proszę Cię, olaoleńka24...
Powiem tylko, że śmieszy mnie to, co napisałaś.
Idąc tym tropem- rozumiem, że zdrada męża nie zrobi na Tobie żadnego wrażenia.
Co więcej, oboje jesteście tacy fajni, rozchwytywani, że to normalne, że za jakiś czas możecie zrobić oboje skoki w bok.
I nie uważam, że Ty zdradzasz, ale przeczytaj, co napisałaś powyżej, bo jedno wychodzi z drugiego.
I możesz mnie uważać za strażniczkę moralności, moherową babcię, czy osobę, której pieluchy przysłoniły myślenie...
Mam swoje zasady i choćby wyrósl przede mną goły i odchudzony Wentworth Miller to się nie rozbiorę.
I wytłumaczę to tak, aby było jasne- kieruję się w życiu mózgiem i sercem, nie dupą!
zobacz wątek