Re: Byłam głupia, wiem, ale co robić????
Daria, to nie tak
znam życie, nie mam nastu lat.
A wystarczy tylko wczuć się w sytuację osoby zdradzonej.
I na prawdę, choćby emocje, słabszy dzień, inne czynniki, to NIE...
rozwiń
Daria, to nie tak
znam życie, nie mam nastu lat.
A wystarczy tylko wczuć się w sytuację osoby zdradzonej.
I na prawdę, choćby emocje, słabszy dzień, inne czynniki, to NIE ZDRADZĘ. Co najwyżej zaleję się w trupa, bo to jest nieszkodliwe dla nikogo (no, buty mogą ucierpieć).
Dlaczego tak mało jest wiary w ludzką uczciwość?
Skoro sama przysięgałam, że tego nie zrobię, skoro wiem, jak mocno kocham, to dlaczego miałabym to zniszczyć?
No nie! Nie przekonacie mnie.
W tej kwestii brzmię jednoznacznie.
I nawet nie wiecie, jak mnie cieszy, że jest więcej osób, które są z założenia wierne na całe życie i tego się trzymają.
zobacz wątek