Re: Byłam głupia, wiem, ale co robić????
ciekawe takie watki wymyslone czy tez nie. kazda ma swoje zdanie i do tego prawo.
ja bym chyba nie powiedziala, chyba bo jak kazda z nas tu teoretyzuje, nikt nie wie jak sie zachowa w takiej...
rozwiń
ciekawe takie watki wymyslone czy tez nie. kazda ma swoje zdanie i do tego prawo.
ja bym chyba nie powiedziala, chyba bo jak kazda z nas tu teoretyzuje, nikt nie wie jak sie zachowa w takiej sytuacji.
a co do grupy krwi o ktora sie tak uparlyscie to jest bardzo malo kombinacji zeby mozna bylo wykluczyc ojcostwo np jezeli oboje rodzice maja B lub oboje A to dziecko nie moze miec AB. tylko test genetyczny moze wylkuczyc lub potwierdzic ale do tego potrzeba DNA mamy, taty i dziecka. a co do statystyk to jezeli matka ma RH- to nikt nie pyta o grupe ojca tylko dostaje sie przeciwciala bo w 25% ojcem dziecka nie jest osoba ktora wskazuje matka.
jestem w stanie zrozumiec autorke, staranie sie o dziecko tak dlugo powoduje rozne rzeczy i jest bardzo traumatycznym przezyciem, jestem w stanie zrozumiec ze chec posiadania dziecka moze przeslonic milosc do meza. wiekszosc z was jest mamami ktore nie mialy problemow i nie jestescie tego w stanie zrozumiec jak ciezko jest widziec wszedzie brzuchy i maluchy i nie byc w stanie samemu poczuc dziecka pod sercem, to zabiera cala radosc, staje sie obsesja, wkracza na wszystkie dziedziny zycia.
zobacz wątek