Widok
I jak tam po zastrzyku? :)
No właśnie tez mi się wydawało, że za długo czekać to niedobrze dla plemników, zwłaszcza, jak mają i tak obniżone parametry... :( Mam nadzieję, że jednak lekarz wiedział, co robi i nie wyrzuciliśmy tych pieniędzy w błoto...
U mnie pęcherzyki pękają nawet same, owu przebiega prawidłowo, tylko dla pewności zawsze dostawałam ten zastrzyk, dotychczas zwykle dzień przed IUI. Ale na drugi dzień rano zawsze pęcherzyki jeszcze były zawsze całe i dokładnie tej samej wielkości, co poprzednio.
A ostatnia IUI już była taka na wariata, po zabiegu zastrzyk, i mam wrażenie wszystko bardziej pod godziny pasujące lekarzowi niż mojemu organizmowi. Chyba już też jemu przestało zależeć, takie miałam wrażenie... Choć mam o nim bardzo dobre zdanie, to chyba teraz ostatnio trochę lekko to potraktował. A może się mylę - byłoby fajnie ;)
No nic, zobaczymy, jak wyjdą te badania i może jeszcze jedna IUI gdzieś indziej... Sama nie wiem...
Pozdrawiam i powodzenia jutro, będę trzymać kciuki :)
No właśnie tez mi się wydawało, że za długo czekać to niedobrze dla plemników, zwłaszcza, jak mają i tak obniżone parametry... :( Mam nadzieję, że jednak lekarz wiedział, co robi i nie wyrzuciliśmy tych pieniędzy w błoto...
U mnie pęcherzyki pękają nawet same, owu przebiega prawidłowo, tylko dla pewności zawsze dostawałam ten zastrzyk, dotychczas zwykle dzień przed IUI. Ale na drugi dzień rano zawsze pęcherzyki jeszcze były zawsze całe i dokładnie tej samej wielkości, co poprzednio.
A ostatnia IUI już była taka na wariata, po zabiegu zastrzyk, i mam wrażenie wszystko bardziej pod godziny pasujące lekarzowi niż mojemu organizmowi. Chyba już też jemu przestało zależeć, takie miałam wrażenie... Choć mam o nim bardzo dobre zdanie, to chyba teraz ostatnio trochę lekko to potraktował. A może się mylę - byłoby fajnie ;)
No nic, zobaczymy, jak wyjdą te badania i może jeszcze jedna IUI gdzieś indziej... Sama nie wiem...
Pozdrawiam i powodzenia jutro, będę trzymać kciuki :)
Padme wlasnie mi ginka mowila ze IUI najlepiej wychodzi statystycznie 36 h po zastrzyku, u mnie ostatnio po zastrzyku tez minelo jakos 40 h zanim peklo a plemniczki do IUI przygotowane ponoc tylko dobe zyją.. mam nadzieje ze sie wstrzelimy.. Nie powinnam sie nakrecac ale mam nadzieje wielkie co do tego miesiaca..
Cześć Dziewczyny :)
Czytam Was tutaj często, sama też staram się o ciążę już trzy lata, w tym w ostatnim roku miałam cztery nieudane inseminacje :(
Koraliczku trzymam kciuki za Twoją! A Twój opis procedury dał mi do myślenia - mój lekarz zawsze robił już zabieg przy takiej wielkości pęcherzyków, dostawałam zastrzyk wieczorem przed IUI i na drugi dzień rano zabieg, zawsze jeszcze na niepękających pęcherzykach. A ostatnio to nawet dostałam zastrzyk tego samego dnia...
U nas jest problem z wynikami po stronie męża i sama pytałam lekarza, czy nie byłoby lepiej poczekać dłużej i zrobić IUI nawet w ostatniej chwili, zwłaszcza przy tych wynikach, ale zawsze mi mówił, że wcześniej jest lepiej :( Ufam mu niby, ale żałuję, że nie spróbowałam choć raz późniejszej IUI.
My teraz czekamy na dodatkowe wyniki badań (genetyczne) i potem podejmiemy decyzję, co dalej.
Trzymam kciuki za wszystkie "walczące" i mocno wierzę, że Twoja IUI będzie udana, Koraliczku :)
Pozdrawiam!
Czytam Was tutaj często, sama też staram się o ciążę już trzy lata, w tym w ostatnim roku miałam cztery nieudane inseminacje :(
Koraliczku trzymam kciuki za Twoją! A Twój opis procedury dał mi do myślenia - mój lekarz zawsze robił już zabieg przy takiej wielkości pęcherzyków, dostawałam zastrzyk wieczorem przed IUI i na drugi dzień rano zabieg, zawsze jeszcze na niepękających pęcherzykach. A ostatnio to nawet dostałam zastrzyk tego samego dnia...
U nas jest problem z wynikami po stronie męża i sama pytałam lekarza, czy nie byłoby lepiej poczekać dłużej i zrobić IUI nawet w ostatniej chwili, zwłaszcza przy tych wynikach, ale zawsze mi mówił, że wcześniej jest lepiej :( Ufam mu niby, ale żałuję, że nie spróbowałam choć raz późniejszej IUI.
My teraz czekamy na dodatkowe wyniki badań (genetyczne) i potem podejmiemy decyzję, co dalej.
Trzymam kciuki za wszystkie "walczące" i mocno wierzę, że Twoja IUI będzie udana, Koraliczku :)
Pozdrawiam!
czesc Kobietki... widze ze dużo sie dzieje... a ja w pracy 8 h przed kompem wiec czasem w domu juz mi sie nawet nie chce właczac kompa.
Lena super ze bobasek zdrowiutki !!! oby tak dalej :)
Koraliczek Ty juz niedlugo do nas dolaczysz... inseminacja napewno da rezultat ciążowy ;P
a u mnie oki, czuje sie dobrze, dzis odebralam badanie na toxo - okazauje sie ze nie choruje i nie chorowalam, wiec jeszcze w 3 trymestrze powtórze badanie. Wyniki cytomegali bede miala we wt.
Poza tym dzis caly dzien czuje stukanie w brzuszku..., wiem ze to malenstwo... czuje to po prostu :)
ciagle daje o sobie znac.. bylo kilka dni ze nic nie czulam albo tak bardzooo delikatnie, takie delikatne muśnięcia pod skóra... a dzis konkretne stukania ;)) szczegolnie gdy cos zjem :)
a ja mam wizyte w czw, idziemy z mezem... on jeszcze nie mial okazji zobaczyc dzidzi na usg, wiec juz sie doczekac nie moze. Mam nadzieje ze u nas tez wszystko oki.
Ciekawe jak moje łożysko czy juz si etroszke przesunelo, ale na szczescie krwawien nie mialam, a podobno jak lozysko jest nisko ulożone blisko ujscia szyjki macicy to krawienie moze sie pojawic. Narazie nie bylo i odpukac oby tak dalej !!
Lena a Tobie lekarz mowil cos o łożysku? jakie masz ulożenie?
pozdrawiam.
:*
Lena super ze bobasek zdrowiutki !!! oby tak dalej :)
Koraliczek Ty juz niedlugo do nas dolaczysz... inseminacja napewno da rezultat ciążowy ;P
a u mnie oki, czuje sie dobrze, dzis odebralam badanie na toxo - okazauje sie ze nie choruje i nie chorowalam, wiec jeszcze w 3 trymestrze powtórze badanie. Wyniki cytomegali bede miala we wt.
Poza tym dzis caly dzien czuje stukanie w brzuszku..., wiem ze to malenstwo... czuje to po prostu :)
ciagle daje o sobie znac.. bylo kilka dni ze nic nie czulam albo tak bardzooo delikatnie, takie delikatne muśnięcia pod skóra... a dzis konkretne stukania ;)) szczegolnie gdy cos zjem :)
a ja mam wizyte w czw, idziemy z mezem... on jeszcze nie mial okazji zobaczyc dzidzi na usg, wiec juz sie doczekac nie moze. Mam nadzieje ze u nas tez wszystko oki.
Ciekawe jak moje łożysko czy juz si etroszke przesunelo, ale na szczescie krwawien nie mialam, a podobno jak lozysko jest nisko ulożone blisko ujscia szyjki macicy to krawienie moze sie pojawic. Narazie nie bylo i odpukac oby tak dalej !!
Lena a Tobie lekarz mowil cos o łożysku? jakie masz ulożenie?
pozdrawiam.
:*
Lena to super cieszę się z Tobą :)
Ja dziś z mężem lepiłam pierogi ruskie:) a tak poza tym to wszystko dobrze W niedziele odstawiłam puphaston a wczoraj wieczorem wzielam ostatnie dwie tabl luteiny.
Ja nie robiła badań prenatalnych. lekarz wszystko pomierzyła przezierność karkowa wynosiła 1 także ładny wynik powiedział, że nie widzi wskazń do takich badań więc ich nie robiłam:)
Basieniak głowa do góry może jednak przedłużą Ci zwolnienie a kiedy masz kolejną wizytę?
Koraliczek ja też miałam kiedyś sama sobie zrobić zastrzyk ale nie dałam rady i musiałam podjechać na pogotowie i tam mi zaaplikowali także życzę powodzenia
Ja dziś z mężem lepiłam pierogi ruskie:) a tak poza tym to wszystko dobrze W niedziele odstawiłam puphaston a wczoraj wieczorem wzielam ostatnie dwie tabl luteiny.
Ja nie robiła badań prenatalnych. lekarz wszystko pomierzyła przezierność karkowa wynosiła 1 także ładny wynik powiedział, że nie widzi wskazń do takich badań więc ich nie robiłam:)
Basieniak głowa do góry może jednak przedłużą Ci zwolnienie a kiedy masz kolejną wizytę?
Koraliczek ja też miałam kiedyś sama sobie zrobić zastrzyk ale nie dałam rady i musiałam podjechać na pogotowie i tam mi zaaplikowali także życzę powodzenia
daj znac co Ci odpisze polski gin.. a jak Ci napisze ze masz zostac w domu to co? ja bym chyba w takim wypadku zrezygnowala z pracy albo pogadala z szefem na ten temat... kurcze ale Ci lekarze sa niepociumani ;/
a ja dostalam skierowanie do kardiologa uwierzycie? mam cisnienie... 150 na 90 od kilku dni.. dzis mialam 130 na 90 ale jak polezalam chwile bo mialam wysokie... w szpitalu tez mi mowili ze mi skacze... kurde i jeszcze mi dojdzie cisnienie ;/
a ja dostalam skierowanie do kardiologa uwierzycie? mam cisnienie... 150 na 90 od kilku dni.. dzis mialam 130 na 90 ale jak polezalam chwile bo mialam wysokie... w szpitalu tez mi mowili ze mi skacze... kurde i jeszcze mi dojdzie cisnienie ;/
Koraliczku a skąd oni mają wiedzieć czy jest zagrożenie, szyjki nie badają, przykładają słuchawkę do brzucha i słuchają serca, usg nie robią u lekarza, a ja mam zmiany przeciążeniowe w krzyżu i mnie boli po spacerze na maksa, że się ruszyć nie mogę, a co będzie po pracy fizycznej...wysłałam eska do polskiej gin co o tym sądzi, czekam na odpowiedź...ich argumenty to, że jest to niesprawiedliwe, że inne kobiety w ciąży pracują, a ja nie...i objawy jak spuchnięcia i ból krzyża to po prostu ciążą - zgodzę się jakbym miała pracować w biurze, ale fizycznie - opuchnięcia chyba tylko się powiększą moim zdaniem i co chodzić nie będę mogła albo założyć butów, a na stanowisku jestem sama więc nikt mnie nie wyręczy z cięższych prac:(
Koraliczku trzymam za Ciebie kciuki, wiem, że dziewczyny same podają zastrzyki sobie, ja tego nigdy nie robiłam
Koraliczku trzymam za Ciebie kciuki, wiem, że dziewczyny same podają zastrzyki sobie, ja tego nigdy nie robiłam
Hej, Lenka super, a to to usg w 4d to takie kolorowe jakby od srodka brzuszka? a moze wkleicie swoje usg 4d to chociaz bede podziwiac wasze dzidzie :)
ja juz wrocilam.. chyba jest ok, tzn mm 2 pecherzyki, jeden 19 mm drugi ma 16 i pol, jutro o 23 mam podac sobie SAMA zastrzyk na pekniecie
nie wiem jak .. chyba na IP pojde bo nie umiem... a w poniedzialek mam o 10 rano inseminacje.. boje sie
ja juz wrocilam.. chyba jest ok, tzn mm 2 pecherzyki, jeden 19 mm drugi ma 16 i pol, jutro o 23 mam podac sobie SAMA zastrzyk na pekniecie
nie wiem jak .. chyba na IP pojde bo nie umiem... a w poniedzialek mam o 10 rano inseminacje.. boje sie
A ja dzis byłam na badaniach prenatalnych. Wszystko z naszym bobasem jest ok, wszystkie narządy rozwijają sie prawidłowo, serduszko tez bije tak jak powinno-162/min., maluch ma 6,36cm :D
Mamy opis calego usg i kilka pięknych fotek. A najwazniejsza jest 4D ... na podstawie, której ośmielam się wnioskować, ze ..... chyba nasze marzenia o córeczce sie nie spełnią.... ( Lekarka oczywiscie nie chciała nic za bardzo sugerowac, ale ja tam wszystko widzę.) Ale i tak się cieszę jak cholera! Mamy sliczne, zdrowe dziecko! Oby rosło nam tak dalej.... Wyniki krwi jakos w przyszlym tyg.
A po badaniach mąz zabrał mnie na male zakupyi i ... wybralismy RAZEM bluzkę dla mnie :) nie bylam w jakiejs potrzebie, ale ostatnio cos mąż mnie rozpieszcza, wiec korzystam ;D
Zakupiłam tez kremik na rozstępy-Sexy Mama z Bielendy
Koraliczku daj znac co tam po wizycie.
Ana, Olcia, Basieniek korzystacie z pogody? co tam u Was???
Mamy opis calego usg i kilka pięknych fotek. A najwazniejsza jest 4D ... na podstawie, której ośmielam się wnioskować, ze ..... chyba nasze marzenia o córeczce sie nie spełnią.... ( Lekarka oczywiscie nie chciała nic za bardzo sugerowac, ale ja tam wszystko widzę.) Ale i tak się cieszę jak cholera! Mamy sliczne, zdrowe dziecko! Oby rosło nam tak dalej.... Wyniki krwi jakos w przyszlym tyg.
A po badaniach mąz zabrał mnie na male zakupyi i ... wybralismy RAZEM bluzkę dla mnie :) nie bylam w jakiejs potrzebie, ale ostatnio cos mąż mnie rozpieszcza, wiec korzystam ;D
Zakupiłam tez kremik na rozstępy-Sexy Mama z Bielendy
Koraliczku daj znac co tam po wizycie.
Ana, Olcia, Basieniek korzystacie z pogody? co tam u Was???