Widok
u... Trudno określić... Przez 10 lat przerobiłam Diane 35, Syndi 35, Cilest, Yasmine, Yasminelle i aktualnie Regulon. Najlepiej czułam się na Diane, najgorzej na Syndi, mimo, że to w zasadzie to samo pod inną nazwą. Nie sugeruj się opiniami, co kobietka, to inna opinia. Najmniejsza różnica w składzie a inaczej zadziała na mnie, na Ciebie i każdą inną pannę. Posłuchaj lekarza, zrób dokładny wywiad rodzinny, przemyśl.
Zdarzyło mi się poznać pannę, która mając 21 lat miała udar. Nałożyły się trzy czynniki - branie pigułek antykoncepcyjnych, palenie papierosów, genetyczne obarczenie chorobami zakrzepowymi. Licz się z tym ryzykiem. Sama biorę pigułki 10 lat i jest tylko lepiej, polepsza się cera, regulują hormony, ale nikt nie da Ci gwarancji czy będzie jak u mnie, czy u mojej znajomej. Dla mnie piguły są warte ryzyka, może dlatego, że nie palę a w rodzinie nikt nie miał nawet żylaków. ot i tyle.
Zdarzyło mi się poznać pannę, która mając 21 lat miała udar. Nałożyły się trzy czynniki - branie pigułek antykoncepcyjnych, palenie papierosów, genetyczne obarczenie chorobami zakrzepowymi. Licz się z tym ryzykiem. Sama biorę pigułki 10 lat i jest tylko lepiej, polepsza się cera, regulują hormony, ale nikt nie da Ci gwarancji czy będzie jak u mnie, czy u mojej znajomej. Dla mnie piguły są warte ryzyka, może dlatego, że nie palę a w rodzinie nikt nie miał nawet żylaków. ot i tyle.
te niebieskie to chyba cilest byly jak dobrze pamietam to chyba te bralam tragiczne tabsy - tyle powiem (prosze nie linczowac mnie bo mam negatywne zdanie o tabelatkach - moze sie znajdzie ktoras ktorej one podpasowaly to przepraszam)
Teraz pomnóż to przez nieskończoność, rozciągnij na wieczność, a będziesz miał pojęcie o czym mówię.
no i kazdy reaguje inaczej, jak masz gotowke to postaraj sie z lekarzem pozadnie dobrac do twojego wzoru hormonalnego - czyli musisz porobic badania w roznych dniach cyklu
a ubocznych efektow niemaja metody naturalne ;) (tylko MN nie jest kalendarzyk małżenski ) ale tu w sumie efektem ubocznym jest brak seksu przez czas plodny czyli minimum tydzien na cykl
a ubocznych efektow niemaja metody naturalne ;) (tylko MN nie jest kalendarzyk małżenski ) ale tu w sumie efektem ubocznym jest brak seksu przez czas plodny czyli minimum tydzien na cykl
Ja tam zaczęłam brać nuva ring. To nie tabletka -to taki pierścień, któy wędruje wiadomo gdzie :)
Nie przeszkadza i nie trzeba codziennie pamietać o tabletach.. Przedtem brałam yasmin - było OK i jak karmiłam cerazette. Oba miałe drobne efekty uboczne jakieś bóle głowy i plamienia...
Co do zastrzyku to polecałami go lata temu znajoma. Jej nzywał sie depowera czy jakoś tam. Jeden zastrzyk bodajrze na 3 miesiace. Wygodne ale jek Ci nie przypasi to musisz czekać te 3 miesiace na ustanie działania hormonów. Inne można zaprzestać brać i zmienic dużo szybciej w razie czego...
Racja - pogadałąbym z ginem ale trzeba wiedzieć przed co jest na rynku by się móc zapytać..
Ja przedtem nawet nie wiedziałam, że jest coś poza tabletami (coś tam słyszałam o plastrach i tych zastrzykach) ale moja gin nawet nie wspomniła ich ostnienia dla niej tylko ograniczony wybór tabletek.... hmm..Przeszłam do drugiej to odradziła mi tablety bo szkodzą na wątrobę...
Lepiej przed wizytą już coś wiedzieć samej..
Nie przeszkadza i nie trzeba codziennie pamietać o tabletach.. Przedtem brałam yasmin - było OK i jak karmiłam cerazette. Oba miałe drobne efekty uboczne jakieś bóle głowy i plamienia...
Co do zastrzyku to polecałami go lata temu znajoma. Jej nzywał sie depowera czy jakoś tam. Jeden zastrzyk bodajrze na 3 miesiace. Wygodne ale jek Ci nie przypasi to musisz czekać te 3 miesiace na ustanie działania hormonów. Inne można zaprzestać brać i zmienic dużo szybciej w razie czego...
Racja - pogadałąbym z ginem ale trzeba wiedzieć przed co jest na rynku by się móc zapytać..
Ja przedtem nawet nie wiedziałam, że jest coś poza tabletami (coś tam słyszałam o plastrach i tych zastrzykach) ale moja gin nawet nie wspomniła ich ostnienia dla niej tylko ograniczony wybór tabletek.... hmm..Przeszłam do drugiej to odradziła mi tablety bo szkodzą na wątrobę...
Lepiej przed wizytą już coś wiedzieć samej..
zastrzyk masz raz na trzy miesiace u ginekologa, kosztuje 120zl wiec wychodzi podobnie jak tabletki, nie musisz pamietaj codziennie o pigulce i jej danej porze. Pierwzy miesiac jest dyskomfort bo troche sie plami,zeby gospodarka hormonalna sie przyzwyczaila noi trzeba pamietaj o kolejnej dacie zastrzyku.
usiadł, i wytrwale czekał...
z tego co pamiętam kilka Forumek zaszło w ciąże biorąc Cilest :P (gdzieś był taki wątek)
po samym porodzie brałam Cerazette - dla kobiet karmiących piersią.
gdy postanowiłam zakończyć karmienie - przeszłam na Femoden - jednak miałam prawie ciągłe bóle głowy, nagłe zmiany nastroju itp.
wróciłam do tabletek, które zażywałam przed ciążą - Novynette. jak dla mnie nie mają skutków ubocznych (tzn. u mnie)
wazektomia - http://www.wazektomia.pl/zaletyiwady
http://www.wazektomia.com/o_nas.htm
"W niektórych krajach wazektomia jest metodą antykoncepcyjną i decydują się na nią panowie, którzy nie chcą, by ich stała partnerka brała tabletki antykoncepcyjne. Zazwyczaj są to pary, które posiadają już potomstwo w satysfakcjonującej ich ilości.
Jednak wykonywanie wazektomii z takich wskazań w Polsce nie jest legalne. Zabrania tego Art. 156 par.1 k.k., który mówi, że kto powoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci: pozbawienia człowieka wzroku, słuchu, mowy, zdolności płodzenia podlega karze pozbawienia wolności od roku od 10 lat. Można oczywiście wykonać zabieg jeśli jest to uzasadnione innymi wskazaniami medycznymi, nie może ich jednak stanowić sama chęć ubezpłodnienia."
http://www.portalzdrowia.pl/czy_wazektomia_jest_w_polsce_legalna.html,a,433
jak widać przy 2 pierwszych linkach - można wykonać ;) jak się zapłaci to i wskazania się znajdą ;)
po samym porodzie brałam Cerazette - dla kobiet karmiących piersią.
gdy postanowiłam zakończyć karmienie - przeszłam na Femoden - jednak miałam prawie ciągłe bóle głowy, nagłe zmiany nastroju itp.
wróciłam do tabletek, które zażywałam przed ciążą - Novynette. jak dla mnie nie mają skutków ubocznych (tzn. u mnie)
wazektomia - http://www.wazektomia.pl/zaletyiwady
http://www.wazektomia.com/o_nas.htm
"W niektórych krajach wazektomia jest metodą antykoncepcyjną i decydują się na nią panowie, którzy nie chcą, by ich stała partnerka brała tabletki antykoncepcyjne. Zazwyczaj są to pary, które posiadają już potomstwo w satysfakcjonującej ich ilości.
Jednak wykonywanie wazektomii z takich wskazań w Polsce nie jest legalne. Zabrania tego Art. 156 par.1 k.k., który mówi, że kto powoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci: pozbawienia człowieka wzroku, słuchu, mowy, zdolności płodzenia podlega karze pozbawienia wolności od roku od 10 lat. Można oczywiście wykonać zabieg jeśli jest to uzasadnione innymi wskazaniami medycznymi, nie może ich jednak stanowić sama chęć ubezpłodnienia."
http://www.portalzdrowia.pl/czy_wazektomia_jest_w_polsce_legalna.html,a,433
jak widać przy 2 pierwszych linkach - można wykonać ;) jak się zapłaci to i wskazania się znajdą ;)
karolcia no wlasnie dlatego. co innego jak facet chce albo musi. Jego cialo jego wybor.
Uwazam ze namawianie do tego faceta poniewaz kobiecie nie chce sie wziasc tabletki raz dziennie jest egoistyczne, poniewaz pomimo tego ze jest ze mna czy jest moim mezem nie jest moja wlasnoscia. Moze pozna kogos, zakocha sie. A moze nawet gdy nadal bedzie ze mna zdecydowalibysmy sie jeszcze kiedys na dziecko.
smutne jest to ze kobieta jest obciazona antykoncepcja, ale zawsze moze ja odstawic i za jakis czas jej gospodarka hormonalna wraca do normy.
Uwazam ze namawianie do tego faceta poniewaz kobiecie nie chce sie wziasc tabletki raz dziennie jest egoistyczne, poniewaz pomimo tego ze jest ze mna czy jest moim mezem nie jest moja wlasnoscia. Moze pozna kogos, zakocha sie. A moze nawet gdy nadal bedzie ze mna zdecydowalibysmy sie jeszcze kiedys na dziecko.
smutne jest to ze kobieta jest obciazona antykoncepcja, ale zawsze moze ja odstawic i za jakis czas jej gospodarka hormonalna wraca do normy.
usiadł, i wytrwale czekał...
tylko nie można z góry zakładać że faceta trzeba namawiać do takich "strasznych' rzeczy, są też tacy, którzy sami tego chcą;)
dla mojego męża to jest komfort, dla mnie też, a jakby co, to wazektomia jest teoretycznie odwracalna:)
ja nie mogłam hormonów brać, niestety:(
a dzieci mamy, jak już będziemy bogaci to adoptujemy jeszcze jedno to też jakieś rozwiązanie na brak płodności
dla mojego męża to jest komfort, dla mnie też, a jakby co, to wazektomia jest teoretycznie odwracalna:)
ja nie mogłam hormonów brać, niestety:(
a dzieci mamy, jak już będziemy bogaci to adoptujemy jeszcze jedno to też jakieś rozwiązanie na brak płodności
ja tylko wtrace na temat zastrzykow- nigdy wiecej tego badziewia nie powino sie nikomu podawac.
wiezlam go 2 razy - i od poltorej roku probuje zajsc w ciaze- bez skutku jak widac. siostra moja po 4 zastrzykach mam macice jak kobieta w okresie menopauzy.
moze to i wygodne roziwazanie, ale raczej dla kogos kto nie planuje miec juz potomstwa.
wiezlam go 2 razy - i od poltorej roku probuje zajsc w ciaze- bez skutku jak widac. siostra moja po 4 zastrzykach mam macice jak kobieta w okresie menopauzy.
moze to i wygodne roziwazanie, ale raczej dla kogos kto nie planuje miec juz potomstwa.
ja brałam Yasmine jakies 2 lata, jak zmieniłam ginekologa to usłyszałam że nie powinny ich barć młode kobiety planujące dzieci (takie jak ja) bo mogą mieć wływ na płodność, hmm nie wiem ile w tym prawdy a ile przypadku ale staraliśmy się 4 cykle, wiec też nie tak od razu poszło.. a niedawno w tv widziałam niestety urywek tylko programu o tych tabletkach i było kilka przypadków w europie zgonów po nich
:(
:(
Heheh, a ja jak słyszę o zastrzykach, to przypomina mi się, jak poszłam do ginekologa pierwszy raz po antykoncepcję (dobrych kilka lat temu). Powiedziałam, że słyszałam coś o zastrzykach, a lekarka mi na to: "Jak ja bym pani dała zastrzyk, to za miesiąc wróciłaby pani do mnie cała zapłakana, z depresją, dodatkowymi kilogramami i tłustymi włosami. To nie jest dla młodych dziewczyn, tylko dla kobiet po porodzie, bo wtedy wszystko jedno - i tak mają takie problemy" :O
I do dzisiaj jak myślę o tych zastrzykach, to od razu brzęczą mi w uszach jej słowa ;)
I do dzisiaj jak myślę o tych zastrzykach, to od razu brzęczą mi w uszach jej słowa ;)
Moja koleżanka miała zastrzyk to zadowolona chyba nie była bo tylko raz poszła a potem nie brała nic ,ja kupę lat temu brałam harmonet to była tragedia głowa mnie bolała ,non stop było mi niedobrze czułam się ciężka choć nie przytyłam po tym ,rzuciłam to w cholerę i nic nie brałam ,teraz z racji tego że karmię biorę cerazette ,rewelacja żadnych skutków ubocznych ,czuje się po nich świetnie jakbym nic nie brała ,ale niedługo mały kończy rok mam zamiar odstawić go od piersi i zacznę brać inne świństwo i aż się tego boję.
Ja biorę parę lat Yasmin, rzeczywiście nie mogłam zajść po nich w ciążę prawie trzy lata. Przez jakiś czas miałam nuva ring ale dodatkowo krwawiłam i miałam straszne bóle głowy. Teraz rozważam plastry, żeby się trochę mniej truć, chętnie przeczytam o nich opinie.
U lekarza radzę wymagać skierowania na badanie hormonów.
U lekarza radzę wymagać skierowania na badanie hormonów.
Ja brałam Belarę, ale po roku ją odstawiłam bo bardzo bałam się skutków ubocznych, szczególnie zakrzepicy. A tabletki są różne, trzeba iść do ginekologa, który dobierze odpowiednie tabletki, a wcześniej można sobie poczytać, żeby mieć ogólny obraz o tabletkach:
http://www.abcmaluszka.pl/tabletki-antykoncepcyjne.html
http://www.abcmaluszka.pl/tabletki-antykoncepcyjne.html
Witam wszystkich. Obecnie przyjmuję tabletki antykoncepcyjne Microgynon. Sa to juz moje 3 tabletki antykoncepcyjne ale niestety każde powodują u mnie obniżenie libido.Już nie wiem co robic bo nie chce mi się zupełnie uprawiać seksu tak wieć jest to dobra metoda antykoncepcji wlaśnie z tego względu. Ale przecieć nie o to chodzi aby zupełnie nie uprawiać seksu... Czy ktoś tutaj może mi doradzić co powinnam robić ? Jak odzyskać ochotę na seks? Zastanawiałam się nad tabletkami osłnowymi ( stimea, asequrella czy też libido therapy). Czy jest jakieś działanie?
Wypróbowałam kilka rodzajow.Na początku bylam do tego sceptycznie nastawiona. Myślałam sobie co takie tabletki mogą zdziałać ale byłam trochę zdesperowana bo podobnie jak u Ciebie tabletki antykoncepcyjne powodowały obniżenie libido. Z tego też powodu postanowiłam spróbować. Przetestowałam stimeę ale efekty mizerne. Potem przerzuciłam się na Libido therapy ( widziałam,żę dziewczyny polecają na forach) oraz efekt naprawdę dobry. Z każdą tabletką ochota wracała, zauważyłam rowniez,ze poprawiły mi się włosy oraz cera.
Najlepszym lekarstwem na ciążę jest stres, a ja wiem, gdzie każdy może go dostać)) Oczywiście, jest to gg bet cyber zakłady sportowe . A jeśli jesteś na bieżąco z tematem, możesz również zarabiać pieniądze.
No wlaśnie u mnie libido bardzo spada po wzięciu tabletek antykoncepcyjnych.... Już się zastanawiam czy są moze jakies sposoby na polepszenie swojego libido? Bo z tabletek anty nie chciałabym bardzo zrezygnować. Z kolei zupelnie nie chce mi się uprawiać seksu z meżem. I to nie sa pierwsze tabletki, które mają na mnie taki właśnie wpływ ;(
Czy te tabletki do antykoncepcji , ten dodatek naprawdę działa?
Czy te tabletki do antykoncepcji , ten dodatek naprawdę działa?
Ale czy to na pewno jest spowodowane tabletkami antykoncepcyjnymi? Jak jest gdy nie przyjmujesz tabletek? Czy nadal nie masz ochoty na seks z mężem? Pytam się bo w wielu związkach problemem nie sa tabletki ale rutyna małżenska. U mnie problemem były same tabletki. Biorę do nich Libido therapy. W porównaniu z asequrellą są skuteczniejsze pomimo niższej ceny.
To tabletki jak bum cyk cyk. Skąd wiem? Ano sprawdziłam sobie i przestałam je brać, potem zmieniłam tabletki na inne. I efekt był praktycznie ten sam. Moze nawet jeszcze bardziej mi się po nich nie chciało. No juz nie wiem co sie ze mną dzieje bo stresów również żadnych nie mam. Te tabletki to gdzie kupowałaś? Bierzesz nadal? Czy są na receptę ?
Zamawiałam przez internet. Ogólnie najbardziej opłaca się zamawiać w pakiecie bo wtedy jest prawie 50% taniej. Nie sa na receptę.Nadal biorę bo kuracja nie jest taka droga , a czuję się lepiej. Seks mamy bardzo udany i mąż już mnie nie napastuje ciągle pytaniami w stylu'
co się dzieje
czemu nie masz na mnie ochoty
i takimi tam.....
co się dzieje
czemu nie masz na mnie ochoty
i takimi tam.....
Dziewczyny, pomocy! Jak wiadomo, seks w związku jest bardzo ważny. I tu właśnie jest duży problem Mam niskie libido, nie mam orgazmu.Zaczęłam od jakiegoś czasu brać tabletki anty i moja ochota spadła do zera. No po prostu mogłabym nie uprawiać seksu, seks nie ma dla mnie znaczenia.
Czy znacie jakies sprawdzone przez was sposoby jak je zwiekszyc? Jakies konkretne tabletki itd? Proszę o pomoc.
Czy znacie jakies sprawdzone przez was sposoby jak je zwiekszyc? Jakies konkretne tabletki itd? Proszę o pomoc.
Dopoki bedziesz brala tabletki to nie masz co liczyc na wysokie libido ;) No niestety ale na niektóre kobiety tak działa antykoncepcja. Co do libido therapy to brałam przez jakiś czsa. nie do tabletek anty ale po prostu mialam lekki problem z libido i postanowiłam się wspomóc. Na mnie podziałaly, brałam je jakieś 3 miesiace.
Moim zdaniem źle się w sumie za to zabierasz. Jeśli będziesz podchodzić do seksu ,że musisz osiągnąć orgazm to nie wiem czy kiedykolwiek będziesz miała do tego chęć. Musisz zmienić podejście. . Wyluzuj się skup na sobie i swoich odczuciach podczas a zaczniesz czerpać z tego przyjemnośc. Orgazm osiąga się podcza pieszczenia łechtaczki a nie penetracji, naprawdę niewiele kobiet ma orgazm przy seksie tradycyjnym. Tabletek libido therapy też mozesz spróbowwac ale jeśli wina w tm co jest teraz jest w źle dobranych tabletkach anty to nie wiem czy pomoże.
Cześć,
Odkąd przyjmuję tabletki hormonalne mam problem z infekcjami intymnymi. Wcześniej nigdy nie miałam tego problemu, natomiast odkąd przyjmuję hormony nie mogę się pozbyć infekcji. Uprzedzę, że tabletki hormonalne stosuję w celach leczniczych, a nie antykoncepcyjnych jako takich.
Czy macie jakąś radę jak sobie poradzić z tym problemem? Pozbyć się infekcji i zapobiegać, by nie nawracała? Brałam już różne antybiotyki i maści przepisane przez ginekologów, słyszę ciągle że nie mają pomysłu skąd infekcja, mimo że nawet ulotka sugeruje, że infekcje intymne przy hormonach mogą występować. Ze względu na to, że tabletki biorę w celach leczniczych nie mogę ich odstawić, ale życie z ciągła infekcja nie jest ani mile, ani wskazane. Czy macie jakieś metody jak się pozbyć dziadostwa i potem, co robić, by cholerstwo nie wróciło? Naprawdę nie chce mi się już słuchać słuchać ginekologów, że infekcje biorą się ze złej higieny, bo wiem, że to nie jest przyczyną - o higienę dbałam i dbam, problemów z infekcjami do rozpoczęcia przyjmowania hormonów nigdy nie miałam.
Odkąd przyjmuję tabletki hormonalne mam problem z infekcjami intymnymi. Wcześniej nigdy nie miałam tego problemu, natomiast odkąd przyjmuję hormony nie mogę się pozbyć infekcji. Uprzedzę, że tabletki hormonalne stosuję w celach leczniczych, a nie antykoncepcyjnych jako takich.
Czy macie jakąś radę jak sobie poradzić z tym problemem? Pozbyć się infekcji i zapobiegać, by nie nawracała? Brałam już różne antybiotyki i maści przepisane przez ginekologów, słyszę ciągle że nie mają pomysłu skąd infekcja, mimo że nawet ulotka sugeruje, że infekcje intymne przy hormonach mogą występować. Ze względu na to, że tabletki biorę w celach leczniczych nie mogę ich odstawić, ale życie z ciągła infekcja nie jest ani mile, ani wskazane. Czy macie jakieś metody jak się pozbyć dziadostwa i potem, co robić, by cholerstwo nie wróciło? Naprawdę nie chce mi się już słuchać słuchać ginekologów, że infekcje biorą się ze złej higieny, bo wiem, że to nie jest przyczyną - o higienę dbałam i dbam, problemów z infekcjami do rozpoczęcia przyjmowania hormonów nigdy nie miałam.
Spać bez bielizny, podmywać się wodą a detergentem max 3 razy w tygodniu. Polecam dołączyć też zamiast wody wodę z octem jabłkowym do podmywania (łyżka octu na szklankę wody) tak 2x w tygidniu. Miej osobny ręcznik do higieny intymnej i tylko i wyłącznie bawełniane majtki. Jak najczęściej chodzić luźno w legginsach albo spódnicach, rzadziej w jeansach. Np. od razu po pracy zmieniać w domu na luzy. No wietrzyć, nie perfumować. Na samą infekcje lub świąd (przy początku infekcji) polecane jest namoczyć podpaskę w zsiadłym mleku i założyć na noc.
https://pzwl.pl/Farmakognozja,4682744,p.html
Zerknij sobie również tutaj. Możesz znaleźć wiele informacji o ziołach.
https://pzwl.pl/Farmakognozja,4682744,p.html
Zerknij sobie również tutaj. Możesz znaleźć wiele informacji o ziołach.
Lekarze z różnych przyczyn nie wystawiają czasami antykoncepcji awaryjnej i jeżeli masz z tym problem to można się odwołać do https://e-recepta.net/tabletka-dzien-po. Wszystko da się załatwić teraz online.