Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 9.

Kochana Aszi - az mi lzy poplynely po policzkach jak to przeczytalam...Boze ile Ty i Maly musicie wycierpiec....jestes bardzo dzielna i najwazniejsze by malemu pomogli... oby szybciutko wrocil do... rozwiń

Kochana Aszi - az mi lzy poplynely po policzkach jak to przeczytalam...Boze ile Ty i Maly musicie wycierpiec....jestes bardzo dzielna i najwazniejsze by malemu pomogli... oby szybciutko wrocil do zdrowia..:**

Bombelkowa - ciesze sie,ze u Was wszystko ok..ze Groszek sie rozwija i ze jestescie zdrowi..oby tak dalej:-)))

zobacz wątek
13 lat temu
stokrotka24s

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry