Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 9.
Elo, elo dziewczyny;)
My po weselichu brata - wybaaawieni odpoczywamy:)
Aż żal że już po.
Co do wyników męża stokrotka - wyniki nie najwazniejsze - znam mezczyzn ze...
rozwiń
Elo, elo dziewczyny;)
My po weselichu brata - wybaaawieni odpoczywamy:)
Aż żal że już po.
Co do wyników męża stokrotka - wyniki nie najwazniejsze - znam mezczyzn ze znacznie gorszymi którym szans nie dawano a wszystko sie pozytywnie skonczyło (czyli maleństwem:).
My póki co dalej na "polu walki";p..
W tym cyklu dużo wzruszeń, nerwów i brak czasu więc duzych nadziei sobie nie robie - ale moze jednak:) a jak nie to jest kolejny.
pozdrawiam -jutro powrót do pracy:(
zobacz wątek