Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 9.
Aszi, ja Tobie zyczę, żeby Sebus szybciej z tego "wyrósł". Moze u Was po prostu kolka minie i bedzie ok :)
U nas jak minęła kolka był lepszy okres, a potem znów sie zaczeły rewelacje :(rozwiń
Aszi, ja Tobie zyczę, żeby Sebus szybciej z tego "wyrósł". Moze u Was po prostu kolka minie i bedzie ok :)
U nas jak minęła kolka był lepszy okres, a potem znów sie zaczeły rewelacje :(
Stokrotko, dziękuje bardzo za ciepłe słowa:) To bardzo budujące :D
Czasami własnie jestem dumna z siebie i męza, bo nie sztuka wysługiwac sie babcią ( znam takie przypadki), wiem, ze jestesmy z tym sami, ale radzimy sobie najlepiej jak umiemy:)
zobacz wątek