Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 9.
Oj stokrotki - aż mi się łezka ze wzruszenia zakręciła.
Mega gratulacje:) Tak jakoś zaczynałyśmy się udzielać w tym samym czasie więc wyjątkowo mocno ściskałam kciuki za ciebie:)rozwiń
Oj stokrotki - aż mi się łezka ze wzruszenia zakręciła.
Mega gratulacje:) Tak jakoś zaczynałyśmy się udzielać w tym samym czasie więc wyjątkowo mocno ściskałam kciuki za ciebie:)
Trzymam też kciukasy za kolejną betę - i poproszę o duuuuuużo fluidów w moją stronę:))))
Ah baaardzo się cieszę:)
zobacz wątek