Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)
No właśnie.Tego się obawiałam-wybrałam złego lekarza ehhh
Szkoda mi zmarnować jeden miesiąc,od jutra powinnam zacząć brać Clo i chyba zacznę-a co myślisz Olesia1986 jak zacznę tak jak...
rozwiń
No właśnie.Tego się obawiałam-wybrałam złego lekarza ehhh
Szkoda mi zmarnować jeden miesiąc,od jutra powinnam zacząć brać Clo i chyba zacznę-a co myślisz Olesia1986 jak zacznę tak jak powinnam i zapiszę się do innego lekarza na USG?
A co do piesków ja też mam szczeniaka już od 2 miesięcy,teraz ma 3miechy to rasa shih tzu :D i faktycznie,to poprostu jest jakby dzieciaczek był w domu heheheh rozumiem cię doskonale że o innych rzeczach można już nie myśleć. Ale mi to niestety nie wychodzi z głowy nawet po kolejnej kałuży siusków na podłodze...
zobacz wątek