Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)
minioszek - mysle, ze bierz. moja kolezanka chodzi do sliwinskiego wlasnie i bierze 3-6 dc a pozniej idzie do niego na usg.
ja u sliwinskiego bylam raz - wydal mi sie bardzo przyjemnym...
rozwiń
minioszek - mysle, ze bierz. moja kolezanka chodzi do sliwinskiego wlasnie i bierze 3-6 dc a pozniej idzie do niego na usg.
ja u sliwinskiego bylam raz - wydal mi sie bardzo przyjemnym i kompetentnym lekarzem (polecila mi go kolezanka, ktora do niego chodzila, ona akurat miala invitro)
dostalam skierowanie na milion badan i droznosc jajowodow - kazal wrocic z kompletem, ale zanim zrobilam droznosc to sie okazalo, ze sie nam udalo :)
nie wiem czym spowodowane bylo to, ze przez 15 cykli nic sie nie udawalo.... moze tym, ze w tym ostatnim bylam wlasnie juz na skraju, powiedzialam, ze to piernicze, nie mierze temperatury, nie obserwuje sluzu itp i ze mam to gdzies...
trzymam za Was kciuki dziewczyny!
zobacz wątek