Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

No właśnie:)
Bo ja u normalnego gin. pierwszy raz wylądowałam we wrześniu 2012 (po ponad pół roku próbowania po poronieniu), a potem już tak konkretnie w marcu 2013 - czyli ewentualnie... rozwiń

No właśnie:)
Bo ja u normalnego gin. pierwszy raz wylądowałam we wrześniu 2012 (po ponad pół roku próbowania po poronieniu), a potem już tak konkretnie w marcu 2013 - czyli ewentualnie wrzesień 2014 albo marzec 2015.
Ale na razie nie chce tak daleko w przyszłość wybiegać.. mam na dzieje ze do tego czasu się jakoś pozytywnie poskłada:)

zobacz wątek
11 lat temu
iwonus.p

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry