Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)
Hej dziewczyny:)))
Ja byłam na delegacji, potem badania i duzo pracy i nie miałam kiedy przysiąść do forum.
Olesia - też ściskałam kciuki mocno, żeby twój brak oznaczał...
rozwiń
Hej dziewczyny:)))
Ja byłam na delegacji, potem badania i duzo pracy i nie miałam kiedy przysiąść do forum.
Olesia - też ściskałam kciuki mocno, żeby twój brak oznaczał jedno - ale jak nie teraz , to następnym razem - na ten cudowny dzień czekamy wszystkie tu i ja tam wierzę, że się doczekamy;)!
U mnie ..robiłam badania immunolgiczne, PCT (x2) i badania przygotowujące do HSG (cytologia i czystość).Immunologia ok, PCT jedno źle, drugie średnio, ale lepiej niż pierwsze. Teraz czekam na badania genetyczne (koniec marca) i HSG - jakoś pewnie za miesiąc. Póki co mam sobie łykać olej z wisiołka i bromergon i czekać na HSG - jak tylko będę po robimy IUI albo 2/3 cykle stymulujemy - tu już nasza decyzja (na razie nie myślimy czekamy na HSG i jego wynik). Ogólnie bo wszystkich badaniach zrobionych do tej pory Pani dr stwierdziła ze szanse na naturalną ciążę są - ok. 10% (oczywiście jeżeli jajowody są drożne -przy tej ocenie stwierdziłyśmy optymistycznie ze tak:).
Ja chodzę do Szczyptańskiej i jestem baardzo zadowolona. Konkretnie odpowiada na pytania, jesli tylko jakies badanie można zrobić an NFZ to o tym informuje, tłumaczy po co jakie badanie no i mam konkret plan;) Jasno wskazuje co dalej:) Ogólnie od kiedy u niej się leczę jestem jakoś pozytywniej nastawiona - wiem ze jestem w rękach kogoś kto mierzy się z podobnymi przypadkami co dzień, ma możliwości i wiedzę aby pomóc:)
zobacz wątek