Re: ***~~~CZERWCOWE MAMUSIE 12~~~***
Witam Was kochane!!! Dawno się nie odzywałam, ale tyle było zamieszania, że nie miałam jak. Dziś ostatni goście odjechali, więc będzie więcej czasu.
W niedzielę pogoda była ogólnie-średnia,...
rozwiń
Witam Was kochane!!! Dawno się nie odzywałam, ale tyle było zamieszania, że nie miałam jak. Dziś ostatni goście odjechali, więc będzie więcej czasu.
W niedzielę pogoda była ogólnie-średnia, ale ja się cieszyłam, bo Malutki miał dosyć ciepłe wdzianko i gdyby było ciepło, to byłaby lipa. Bałam się jak Kubuś się będzie zachowywał na mszy. Przed wyjściem jeszcze go podkarmiłam i poszliśmy. Synuś był taki grzeczny, że szok! Wszystkie dzieci chrzczone były takie spokojne-nie nakręcały się wzajemnie. Jak ksiądz polał mu główkę wodą, to mały-ziewnął :) Z samej mszy niewiele pamiętam, bo ciągle byłam skoncentrowana na synku :)
W domku obiadzik, kawusia, ciacho, kolacyjka i dzionek minął :) Kubuś też jak nigdy spał u moich rodziców (tam była impreza) prawie cały czas. Bałam się, jak będzie w nocy, a on-21.30 ja go myję, a on zasypia i śpi kolejne 3 godzinki :)
Podsumowując-było super!!! Jakieś fotki dodam później :)))
zobacz wątek