Oczywiście gdybym miał odpowiednią wiedzę finansową, to nie pisałbym tu na forum, tylko pił wino patrząc na marinę w Cannes z pokładu mojego jachtu. Ale spróbujmy. Dywersyfikowałbym oszczędności,...
rozwiń
Oczywiście gdybym miał odpowiednią wiedzę finansową, to nie pisałbym tu na forum, tylko pił wino patrząc na marinę w Cannes z pokładu mojego jachtu. Ale spróbujmy. Dywersyfikowałbym oszczędności, część można puścić w obligacje 10letnie waloryzowane inflacją. Część puścił w tanie ETF - proszę prześledzić odbicia cen np z poprzednich kryzysów typu Internet Bubble 2000, nieruchomości 2008, SNB przestaje wspierać franka w 2011. Odbicia były b. duże. Może nawet w ETFWig20tr. w etfsp500 przeszkadza trochę drogi dolar. Nie kupowałbym kompulsywnie najdroższych teraz aktywów typu złoto czy waluty. Poczytałbym specjalistyczne blogi typu appfunds, independent trader, 10 procent rocznie. Powodzenia.
zobacz wątek