Re: Cesarka na życzenie, gdzie w trójmiescie?
nawet w prywatnych szpitalach jak swissmed muszą się rozliczać z cesarek. Mimo że rodząca słono płaci.
W warszawie jest jedyny prywatny szpital płaci się tam 10.000 zł za poród i chyba nawet...
rozwiń
nawet w prywatnych szpitalach jak swissmed muszą się rozliczać z cesarek. Mimo że rodząca słono płaci.
W warszawie jest jedyny prywatny szpital płaci się tam 10.000 zł za poród i chyba nawet tam nie robią cesarek na życzenie. No chyba że ktoś ma zanjomego lekarza innej specjalizacji, który może po konsultacji wydać zaświadczenie o skazaniu.
Ja miałam cesarkę tylko dlatego że pod koniec ciąży dorwał mnie niedowład nerwu twarzowego. Po konsultacji z neurologiem w szpitalu, który mi powiedział że lepsze dla mnie i dziecka było by gdybym rodziła naturalnie. Ja mu na to że nie nastawiam się ani na CC ani SN. Przed cięciem na stole i tak anestezjolog konsultowała się z neurologiem jakie znieczulenie dać. Miałam znieczulenie ogólne, wizyta na OIOMIE po cięciu zamiast być z dzieckiem, powinnam leżeć dobę a po 12 h wstałam, bez leków przeciwbólowych nie chciałam bo i tak wiem że musi boleć.Na koniec mogę stwierdzić że CC bardzo wpływa na psychikę negatywnie.
zobacz wątek