Widok
Cesarka na zyczenie w Uk - co o tym sadzicie?
wlasnie oglosili w Anglii i Walii mozna zazyczyc sobie cesarke nawet jezeli nie ma do tego medycznych wskazan. Tzn nie do konca jest to "bo nie chce mi sie rodzic naturalnie" tylko dotyczy kobiet ktore mialy bardzo ciezki pierwszy porod, fobie i trzeba to udowodnic tzn przeprowadzic rozmowe z psychologiem i polozna. co o tym sadzicie?
jestem za.
ogólnie u mnie nie ma opcji drugiego dziecka ;)
ALE gdyby jakimś dziwnym zrządzeniem losu jednak miało się pojawić - to nie wyobrażam sobie porodu sn (właśnie wspominając przebieg pierwszego porodu)
już na porodówce zapowiedziałam Mężowi, że następne dziecko am sobie urodzić sam :] ja mogę chodzić w ciąży - nie ma problemu :] ale nie będę rodziła i już ;P
ogólnie u mnie nie ma opcji drugiego dziecka ;)
ALE gdyby jakimś dziwnym zrządzeniem losu jednak miało się pojawić - to nie wyobrażam sobie porodu sn (właśnie wspominając przebieg pierwszego porodu)
już na porodówce zapowiedziałam Mężowi, że następne dziecko am sobie urodzić sam :] ja mogę chodzić w ciąży - nie ma problemu :] ale nie będę rodziła i już ;P
Jestem za. Moim zdaniem kobieta powinna rodzić jak chce, mam może trochę inne zdanie na temat odpłatności za różne fanaberie.
Do tej pory w UK było szlone parcie na porody naturalne, czytałąm kilka angielskich książek na ten temat i też dałam "się nakręcić". Dopóki nie spotkałam w poczekalni u mojego lekarza kilku kobiet z UK, które po takich porodach "na siłę" miały zrujnowane życie.
Do tej pory w UK było szlone parcie na porody naturalne, czytałąm kilka angielskich książek na ten temat i też dałam "się nakręcić". Dopóki nie spotkałam w poczekalni u mojego lekarza kilku kobiet z UK, które po takich porodach "na siłę" miały zrujnowane życie.
no u mnie moze nie zrujnowane ale wlasciwie do tej pory nie wiem czy z corcia jest wsio ok ze wzgledu na przedluzony niepotrzebnie i na sile porod naturalny zakonczony proznociagiem i kleszczami.
i jezeli bede miala drugie dziecko (bo przez to co przeszlam nie za bardzo mam na to ochote), to na pewno cesarka i nie obchodzi mnie ze to oznacza dla mnie dlugi okres gojenia, bol, rane itd bo wiem jak tragicznie mogl sie skonczyc pierwszy porod i nie jestem w stanie chodzic w ciazy z mysla ze to sie moze powtorzyc.
i jezeli bede miala drugie dziecko (bo przez to co przeszlam nie za bardzo mam na to ochote), to na pewno cesarka i nie obchodzi mnie ze to oznacza dla mnie dlugi okres gojenia, bol, rane itd bo wiem jak tragicznie mogl sie skonczyc pierwszy porod i nie jestem w stanie chodzic w ciazy z mysla ze to sie moze powtorzyc.
jestem za, choc uwazam ze w Pl tez mozna zazyczyc sobie cc...
ja jestem swiezo po 2 porodach i pierwszy 40h meczarni z epiduralem i pozniej nagle cc, drugi po konsultacji i rozwazeniu, oraz prob namowienia mnie na porod SN, bo mialam wybor, mialam planowe cc w 38tc, bez zadnej akcji itp...i lepiej doszlam psychicznie i fizycznie po drugim porodzie, a ciezki porod nr.1, ktory tez b.wplynal na Blanke , teraz mialam porownanie, ze jak to jest jak z dzieckiem jest ok...bo porod przede wszystkim krotszy...
ja mialam i tak wskazania medyczne, ale jakbym nie miala w czerwcu wyznaczono mi cesarke na wrzesien...choc wiecie w sierpniu mialam akcje ze juz chcieli mi robic cc, aha a pod koniec ciazy mialam wpisane, ze nawet jak wczesniej rozkreci sie akcja to i tak mam miec cc, bo nie chcialam rodzic SN i probowac naturalnie...
Walerko, wiesz z dosw mojego, jest tak ciaze byly rozne , porody tez rozne, ale jestes bardziej doswiadczona itp i przyjmujesz lepiej wszystko...
ps.po drugiej cc zrobiono mi kosmetyke brzucha gratisowo...
ja jestem swiezo po 2 porodach i pierwszy 40h meczarni z epiduralem i pozniej nagle cc, drugi po konsultacji i rozwazeniu, oraz prob namowienia mnie na porod SN, bo mialam wybor, mialam planowe cc w 38tc, bez zadnej akcji itp...i lepiej doszlam psychicznie i fizycznie po drugim porodzie, a ciezki porod nr.1, ktory tez b.wplynal na Blanke , teraz mialam porownanie, ze jak to jest jak z dzieckiem jest ok...bo porod przede wszystkim krotszy...
ja mialam i tak wskazania medyczne, ale jakbym nie miala w czerwcu wyznaczono mi cesarke na wrzesien...choc wiecie w sierpniu mialam akcje ze juz chcieli mi robic cc, aha a pod koniec ciazy mialam wpisane, ze nawet jak wczesniej rozkreci sie akcja to i tak mam miec cc, bo nie chcialam rodzic SN i probowac naturalnie...
Walerko, wiesz z dosw mojego, jest tak ciaze byly rozne , porody tez rozne, ale jestes bardziej doswiadczona itp i przyjmujesz lepiej wszystko...
ps.po drugiej cc zrobiono mi kosmetyke brzucha gratisowo...
Już to widzę jak w UK każdej która chce robią CC na życzenie... Zrobią, jak zapłacisz, podobnie jak w Polsce. A raczej jak będziesz miała "lepszy pakiet". Tam jest możliwość wykupu różnych standardów medycznych. Zależy to też od placówki.
Kilka lat temu sąsiadka moich rodziców przyszła "się wyżalić" bo jej synowa właśnie rodziła w UK i mimo próśb i błagań nie miała znieczulenia. Podobno stała przy łóżku i wyła z bólu.
Jej mąż pobiegł do lekarza z pretensjami cyt."W Polsce już dawno by żonie coś podali, zrobili cc cokolwiek...".
Na to lekarz krótko:"To trzeba było rodzić w Polsce, a nie tu".
Dlatego jak słyszę te zachwyty Polek "jak to wszędzie (poza Polską) dobrze" to mnie skręca.
Jeśli chodzi o opiekę nad ciężarną i dziećmi 100 razy wolę Polskę niż UK, Danię itp.
Kilka lat temu sąsiadka moich rodziców przyszła "się wyżalić" bo jej synowa właśnie rodziła w UK i mimo próśb i błagań nie miała znieczulenia. Podobno stała przy łóżku i wyła z bólu.
Jej mąż pobiegł do lekarza z pretensjami cyt."W Polsce już dawno by żonie coś podali, zrobili cc cokolwiek...".
Na to lekarz krótko:"To trzeba było rodzić w Polsce, a nie tu".
Dlatego jak słyszę te zachwyty Polek "jak to wszędzie (poza Polską) dobrze" to mnie skręca.
Jeśli chodzi o opiekę nad ciężarną i dziećmi 100 razy wolę Polskę niż UK, Danię itp.
Nie robia na zyczenie i nie ma zadnych roznych standartow. Jest albo panstwowo albo prywatnie. Lapowek sie tu nie daje, chociazby dlatego ze jest niedopuszczalne spolecznie plus lekarze bardzo dobrze zarabiaja. Co do przykladu ktora przytoczylas to zgodze sie z cc - jest parcie na sn ale znieczulenie jest dawane kazdemu pod warunkiem ze jest wolny anastezjolog I to zaznaczaja od poczatku.
Mnie skreaca jak sie ktos naslucha pojedynczych historii i wyciaga wnioski i formuluje opinie.
Mnie skreaca jak sie ktos naslucha pojedynczych historii i wyciaga wnioski i formuluje opinie.