Odpowiadasz na:

W najgorszym wypadku nie przedłuży Ci umowy, ale najprawdopodobniej będziesz o tym wiedziała wcześniej i gdy zacznie Ci się kończysz macierzyński porozglądasz się za nową pracą. Po drugie każdy... rozwiń

W najgorszym wypadku nie przedłuży Ci umowy, ale najprawdopodobniej będziesz o tym wiedziała wcześniej i gdy zacznie Ci się kończysz macierzyński porozglądasz się za nową pracą. Po drugie każdy normalny szef zatrudniając młodą kobietę, po ślubie lub mającą męża raczej się spodziewa, że zajdzie ona w ciążę w jakimś najbliższym czasie. Także nie powinno to być dla niego wielkim zaskoczeniem.
U mnie sytuacja wyglądała tak, że dostałam pracę, później wzięłam ślub i w niedługim czasie po ślubie szef sam zaczął rozmowę o moje dalsze plany. Powiedziałam mu co i jak i jedyne o co porposił to o pomoc w przeszkoleniu osoby, która będzie mnie zastępowała. Gdy będzie mi się kończyło macierzyńskie na pewno spotkam się z nim i jeśli będzie chciał żebym wróciła (teraz twierdzi, że tak będzie) to ok, a jeśli zdecyduje inaczej to zawsze zostanie Ci jakiś czas na szukanie pracy, o ile nie zdecydujesz się pogadać z szefem w ostatni dzień macierzyńskiego.

zobacz wątek
6 lat temu
~ja

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry