Odpowiadasz na:

Po pierwsze - nie wiesz, kiedy zajdziesz w ciążę. To może trwać miesiąc, dwa, rok... Jak będą konkrety, czyli potwierdzona ciąża, to możesz działać dalej.
Po drugie - jak szef jest w... rozwiń

Po pierwsze - nie wiesz, kiedy zajdziesz w ciążę. To może trwać miesiąc, dwa, rok... Jak będą konkrety, czyli potwierdzona ciąża, to możesz działać dalej.
Po drugie - jak szef jest w porządku, to mu powiedz. Od razu z tym, ile planujesz pracować i czy chcesz wrócić po urlopie. Jeśli masz jakieś takie stanowisko, że ciężko Cię zastąpić, to nawet sama zaproponuj, żeby znaleźć kogoś na zastępstwo, kogo jeszcze sama przeszkolisz, zanim pójdzie na wychowawcze.
Ja to mniej więcej załatwiłam w ten sposób i wszyscy byli zadowoleni. I nie planowałam jakoś specjalnie ciąży, nie było ciśnienia, więc może dlatego wyszła mi za pierwszym podejściem ;) ale z tego co wiem, innym parom te próby zajmują znacznie więcej czasu, więc nie martw się na zapas, będzie dobrze :)
Najważniejsze, żebyś nie zachowała się po chamsku rzucając L4 i chodu. Wtedy szukaj sobie nowej pracy. No chyba że szef jest wredny, to tak możesz zrobić. Satysfakcja chwilowa, a potem szukaj sobie nowej pracy.

zobacz wątek
6 lat temu
~Anik

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry