Widok
Christmas Show
Opinie do spektaklu: Christmas Show.
MAYBE THEATRE COMPANY zaprasza na “CHRISTMAS SHOW”Wasze ulubione świąteczne piosenki i kolędy w wykonaniu Maybe Theatre Companyprzy akompaniamencie Ziętek BandDyrektor muzyczny: Jarek ZiętekReżyseria: Paweł KaczmarekProducent: Tadeusz Z. WolańskiDom Harcerza, ul. Za Murami 2/10, GdańskRezerwacja biletów: mtc.bilety@wp.pl 0-507-290-393Bilety:Normalny: 18 PLNStudencki: 15 PLNGrupowe ...
Przejdź do spektaklu.
MAYBE THEATRE COMPANY zaprasza na “CHRISTMAS SHOW”Wasze ulubione świąteczne piosenki i kolędy w wykonaniu Maybe Theatre Companyprzy akompaniamencie Ziętek BandDyrektor muzyczny: Jarek ZiętekReżyseria: Paweł KaczmarekProducent: Tadeusz Z. WolańskiDom Harcerza, ul. Za Murami 2/10, GdańskRezerwacja biletów: mtc.bilety@wp.pl 0-507-290-393Bilety:Normalny: 18 PLNStudencki: 15 PLNGrupowe ...
Przejdź do spektaklu.
ho ho ho
Duzo ciekawych pomyslow, pare swietnych glosow(I love U more, Czlowiek z piwem, Happy N. Year), duzy temperament. Swietna kreacja w Santa Baby, nawet nie pamietam slow :). Jednak bylo pare minusow, tragiczny basista zagluszajacy wokalistow i pare problemow z naglosnieniem. Jak dla mnie zespol 3+, spiew 5-, wogole mocna 4+. Mnie sie podobalo, warto zobaczyc.
no chyba zartujecie!
no wlasnie... tak sobie czytamy te opinie, ze bylo "super, fantastycznie, smerfastycznie niemal", ze tak powoli zaczynam sie zastanawiac, czy my faktycznie bylismy na tym samym przedstawieniu. Rezyseria - no walsnie. Jaka rezyseria? To tyle na ten temat. Światło - tak jakby dać dziecku latarke i niech robi co chce. Oprawa muzyczna? tak... momentami mielismy wrazenie, ze jestesmy na przedstawieniu robionym przez Świetlicowe Kółko Szkoły Podstawowej... MTC chcecie sobie pospiewac? fantastycznei spiewajcie!!! Ale zeby zdzierac (bo inaczej tego nazwac nie potrafimy) 15zl od osoby to juz przesada!!! Oddajcie nam nasze pieniadze!!! Z całym szacunkiem dla Wszystkich co im sie podobalo, bo musza byc rodzina albo przyjaciółmi osób z MTC. My nie bylismy... Ale jesli troche popracujecie nad tym "show"to moze kiedys osiagniecie dno, bo jak na razie to jestescie gdzies bardzo, bardzo ponizej....
Thumbs up
„Jeszcze się taki nie urodził, który by wszystkim dogodził”. Szczególnie takim, którzy mają silną potrzebę wyróżnienia się (szkoda tylko, że krzykliwymi wypowiedziami, a nie talentem tak, jak ludzie z MTC). Show bardzo mi się podobał, był ciepły, świąteczny i świetnie przygotowany, a do tego zabawny dla tych, którzy znają angielski. Jeden powalający i kilka naprawdę niesamowitych wokali, boski saksofon i świetna atmosfera. O tym, że podobał się publiczności świadczyły chyba bisy i stojąca owacja na premierze. Czekam do stycznia, żeby pójść trzeci raz (ludzie chyba przez Was zbankrutuję, haha). Jeszcze, jedno – nie jestem rodziną/przyjaciółmi/znajomymi/babką ciotki wujka stryjka nikogo z MTC. *rolls eyes*
Brawo!!!
Byłam na tym przedstawieniu 2 dni temu i jestem po prostu zachwycona! Nie spodziewałam sie az tak wysokiego poziomu. Bardzo mi sie podobaly luzny, smieszny ruch sceniczny; ciekawe, oryginalne aranzacje znanych piosenek (zero sztampy!!!), trafny selekcja utworów (do kompletu brakowało mi tylko troszke szlagieru Last Chrustmas:)). Ogólnie bawiłam sie świetnie i wprowadziłam sie jeszcze bardzie w ta radosna, swiateczna atmosfere. Bede polecac styczniowy show wszystkim moim znajomym.
nieźle
obiektywnie- calkiem ok. tylko troche nudnawe stawalo sie ze ciagle jedna dziewczyna sie pojawiala (niesamowity wokal, ale szkoda ze polowe piosenek spiewala ona). kolejny minus - smutne i nieznane piosenki. moze sie nie znam na koledach ale wiekszosc slyszalem po raz pierwszy. poza tym chyba jak zawsze uratowalo ich radosne podejscie do tematu, duzo entuzjazmu i grupowe piosenki. acha. duze brawa za punkowa piosenke z krzykami :D wesolych swiat
Maybe Theater = Real Price
Przedstawienia MTC to głównie dobra zabawa dla występujących amatorów scenicznych wrażeń i znajomych na widowni - i nie w tym nic złego, bo mają nas bawić swym autentyzmem, a jeśli jeszcze kogoś znamy to tym większa radość. Niemniej jednak, aby robić coś dla szerszego grona odbiorców i sprzedawać to jako pewnego rodzaju usługę, trzeba dołożyć wszelkich starań, aby usatysfakcjonować widza. W najnowszym przedstawieniu MTC brakuje niestety dbałości o szczegóły, a to niestety bardzo razi szczególnie w momencie, kiedy za coś płacimy! Dla jednych 18 pln to dużo, dla innych mało, ale jakkolwiek by na to nie spojrzeć- robiąc coś za pieniądze, róbcie coś z dbałością o szczegóły!!! Wiadomo, że sztuka nie podlega dyskusji, bo w końcu co osoba to inny gust, ale wykonanie musi być dopracowane!!! Brak synchronizacji w nielicznych układach choreograficznych, śpiewanie obok mikrofonu(bądź obok melodii), błądzące oświetlenie, czy w końcu ruchy sceniczne w wykonaniu śpiewających, ni jak pasujące do tekstu śpiewanych piosenek, zdecydowanie nie powinny mieć miejsca. Pamiętajcie, że wykonanie amatorskie może oznaczać profesjonalne! I tego Wam życzę!
super supser super
Chaialam powiedziec ze bardzo mi sie spektakl podobal ale potwierdzam dwie minusowe opinie ziomkow z wczesniejszych wypowiedzi. Za duzo spiewania jednej solistki (ktora zreszta spiewa super,co nie zmienia postaci rzeczy ze co za duzo to nie zdrowo) i brakowalo mega hiciorow.Ogolnie bardzo pozytywnie usmiech i radosc samych aktorow to podstawa i tego im zarzucic nie mozna.bardzo mi sie podobaly roznorakie klimaty wykonywania piosenek. MTC zycze wam alles beste rozwijajcie sie -oby tak dalej i zawsze do przodu hej!!!!
ta, co duzo spiewa
Hej, jestem tą, co dużo śpiewa :)
Przepraszam za to, tak jakoś wyszło, że zajmuję połowę piosenek swoim niekoniecznie wspaniałym jestestwem, może do stycznia coś się zmieni? Jeśli nie, to mam nadzieję, że jakoś to przebolejecie. Pozdrawiam serdecznie.
ps. A bilety, moim zdaniem, są faktycznie drogie jak cholera.
Przepraszam za to, tak jakoś wyszło, że zajmuję połowę piosenek swoim niekoniecznie wspaniałym jestestwem, może do stycznia coś się zmieni? Jeśli nie, to mam nadzieję, że jakoś to przebolejecie. Pozdrawiam serdecznie.
ps. A bilety, moim zdaniem, są faktycznie drogie jak cholera.
:>
Przedstawieni nienajgorsze. Panie i panowie śpiewali bardzo dobrze. Troche potknięć było, ale można je wybaczyć. Kolejność wychodzenia chórków na scene moglaby byc lepsza, bo ten układ, kotry dane mi bylo zobaczyć był chaotyczny przez co wystepujacy wpadali na kotary, odsluch i inne przedmioty urzytku scenicznego.
Fakt, przydrogawe, ale i tak tansze niz bilety do teatru miejskiego w gdyni ;) Oberwać powinni za to państwo od oswietlenia oraz pan basista za nadmierne popisywanie sie i klangowanie.
Fakt, przydrogawe, ale i tak tansze niz bilety do teatru miejskiego w gdyni ;) Oberwać powinni za to państwo od oswietlenia oraz pan basista za nadmierne popisywanie sie i klangowanie.
Pozitivne:)
Każda taka inicjatywa jest godna pochwały i trzeba pamiętać, że to amatorzy, dlatego niech wprawne oczy wielmożnych krytyków przymkną się na niedociągnięcia, a zobaczą dobre strony:)Aśki Knitter rzeczywiście dużo, ale ktoś musiał trzymać ten spektakl:). Mnie się najbardziej podobał "Z kopyta kulig rwie" i aranżacje muzyczne bandu, bo ja, to się tak na spiewie nie znam za bardzo:P Był to dobry, miły i pożyteczny przerywnik w przedświątecznej gorączce:) Dzięki wam Kompanio z Może Teatru:)pozdrowienia
Dla mnie bomba
Wiele rzeczy mi się w "Chrismas Show" MTC podobało -- począwszy od nastroju (zarówno spokojne jak i pełne życia piosenki świąteczne), poprzez zabawne wstawki z dialogami F. Christmasa z różnymi osobami i na wyjątkowo urodziwych elfach skończywszy.
Po wyjściu z Domu Harcerza było mi ciepło aż do powrotu do domu -- to mówi samo za siebie!
Po wyjściu z Domu Harcerza było mi ciepło aż do powrotu do domu -- to mówi samo za siebie!
...cieszę się !!!
Z dużym zadowoleniem , satysfakcją obejrzałem i wsłuchałem się w piosenki prezentowane w spektaklu MTC ,,Christmas show'(14.01.2006). Muszę powiedzieć, że największe wrażenie sprawiły na mnie partie wokalne gdzie śpiewał cały skład MTC. Bardzo dobrze rozpisane głosy, świetne współbrzmienie...i widać, że nawzajem się słuchacie. Duet Małgo i Kuby bardzo profesjonalny.Oprócz dobrego wokalu, bardzo fajna scenka aktorska. Paweł w duecie z główną solistką (moim zdaniem trochę nadużywaną w tym programie) bardzo dobry...wysokie partie wyśpiewane przez Pawła świadczą o Jego szerokiej skali głosu. Jedynym (niewielkim) mankamentem występu była niedokońca zrozumiała choreografia...ale biorąc pod uwagę warunki sceniczne to i tak cud, że się niepoplątaliście. Bardzo fajne aranżacje,sprawny zespół muzyczny(pozdrowienia dla Olka) dobre nagłośnienie dopełniły udanego przedsięwzięcia artystycznego Gratulacje dla twórców spektaklu oraz młodych artystów...a w szczególności : Małgo, Kuby,Pawła i Piotra...pozdrawiam
p.s. i chcę dodać, że nie jestem rodziną zadnego z w/w artystów (nie jestem nawet RRM)
p.s. i chcę dodać, że nie jestem rodziną zadnego z w/w artystów (nie jestem nawet RRM)