Chrzciny
Dziewczyny, robimy chrzciny w lokalu dla ok 15 osob.
I powstał konflikt - ja nie wyobrazam sobie alkoholu(wódka) w takim dniu, za to rodzina meza (jak i on sam) nie wyobraza sobie tego dnia...
rozwiń
Dziewczyny, robimy chrzciny w lokalu dla ok 15 osob.
I powstał konflikt - ja nie wyobrazam sobie alkoholu(wódka) w takim dniu, za to rodzina meza (jak i on sam) nie wyobraza sobie tego dnia bez tego :-(
jak to u was wygląda? moze to ja jestem przewrazliwiona na tym punckie?
dodatkowo nie gadamy z mezem przez ta sytuacje juz od tygodnia, nie mam ochoty juz pierwsza zaczyanc, a on sam zachowuje sie jak male dziecko, nie odzywa sie, wyniosl sie z sypialni, czy wasi faceci tez tak maja? moim zdaniem wazna jest rozmowa, aby rozwiazac jakos problem, a nie takie fochy.
podpowiedzcie co o tym wszystkim sadzicie?
zobacz wątek