Re: Chrzest dziecka, tylko po ślubie cywilnym
opisujesz mnie słowem "dziecinna" bo jestem młoda... i też nie przeczytałeś/aś dokładnie moich wypowiedzi, bo rozmawiałam z kanclerzem kurii diecezjalnej i opowiedziałam mu moją całą sytuacje, tak...
rozwiń
opisujesz mnie słowem "dziecinna" bo jestem młoda... i też nie przeczytałeś/aś dokładnie moich wypowiedzi, bo rozmawiałam z kanclerzem kurii diecezjalnej i opowiedziałam mu moją całą sytuacje, tak jak to opisałam tutaj. Zrozumiał mnie i nie pomógł pojąć tego, że ksiądz mnie tak potraktował. Sam ksiądz skierował mnie do kurii, więc się z nimi skontaktowałam i wcale nie groziłam mojemu księdzu tylko poszłam za radami czytelniczek. Kanclerz powiedział, że jeśli ksiądz skierował mnie tutaj to wtedy widocznie chciał pozostawić decyzje sile wyższej. Jeśli dostanę odpowiedź odmowną to trudno, a zresztą nie chce mi się odpisywać i tłumaczyć dalej bo i tak zmieszasz mnie błotem i powiesz jako to jestem dziecinna i młoda... Zaskakujące jest, że jest coraz więcej takich jak ludzi z podobną sytuacją i wcale nie są też w moim wieku a też starsi. A teraz już mi się nie chce tutaj zaglądać i niepotrzebnie denerwować.
zobacz wątek