Odpowiadasz na:

Kiedyś w tym kościele z poprzednim proboszczem to wszystko można było załatwić. Nawet na nauki przedmałżeńskie chodzić samemu jak druga połowa pracowała zagranicą i nikt nie robił z tego problemu,... rozwiń

Kiedyś w tym kościele z poprzednim proboszczem to wszystko można było załatwić. Nawet na nauki przedmałżeńskie chodzić samemu jak druga połowa pracowała zagranicą i nikt nie robił z tego problemu, papiery sie dostało. Znajomi chrzcili dziecko i otwarcie mówili, że nie planują wspólnego życia, łączy ich tylko dziecko, które chcieliby ochrzcić i też nie było problemu. A teraz gdzie by człowiek nie słyszał to w kościołach same problemy i zawsze coś księdzu nie pasuje...

zobacz wątek
2 lata temu
~Miśka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry