Koleżanka na wizytę na NFZ do endokrynologa czekała 2 lata... Na wizycie była już w 3 miesiącu ciąży (ale starali się z mężem latami o dzidzię). Lekarz stwierdził Hashimoto wlaśnie...zalecił...
rozwiń
Koleżanka na wizytę na NFZ do endokrynologa czekała 2 lata... Na wizycie była już w 3 miesiącu ciąży (ale starali się z mężem latami o dzidzię). Lekarz stwierdził Hashimoto wlaśnie...zalecił bezwzględnie brać przepisane hormony i tyle. Także wszystko jest możliwe. Powodzenia.
zobacz wątek