Odpowiadasz na:

Re: Ciąża po poronieniu, proszę o pomoc - ginekolog

Jestem z mężem po takich badaniach, ale po skierowanie poszłam do ginekologa na NFZ a mąż miał skierowanie od lekarza rodzinnego- same badanie odbyło się na Klinicznej-od skierowania do samego... rozwiń

Jestem z mężem po takich badaniach, ale po skierowanie poszłam do ginekologa na NFZ a mąż miał skierowanie od lekarza rodzinnego- same badanie odbyło się na Klinicznej-od skierowania do samego badania trwało to trzy miesiące-ale to tylko dlatego, że skończyły im się limity na te badania i trzeba było odczekać swoje. Na wyniki czekaliśmy miesiąc.
Rozmawiałam z kilkoma lekarzami, po jakim czasie można znowu się starać no i z tych wszystkich rozmów wynikło mi, że po pół roku już można.
Pozdrawiam

zobacz wątek
14 lat temu
mycholina

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry