A ja od siebie dodam tylko, ze mieszkajac w kawalerce nie zdecydowalabym sie na drugie dziecko (w zasadzie nawet na pierwsze). Mozecie minusowac, ale dla mnie jakies minimum musi byc...
...
rozwiń
A ja od siebie dodam tylko, ze mieszkajac w kawalerce nie zdecydowalabym sie na drugie dziecko (w zasadzie nawet na pierwsze). Mozecie minusowac, ale dla mnie jakies minimum musi byc...
Innych wad nie widze. Tez mam roznice 2 lata i tez 3 pietro i tu akurat nie mialam zadnego problemu ;) maz wiecej nieobecny niz obecny.
zobacz wątek