EMO, a mi się wydaje, że to właśnie Ty jesteś sfrustrowaną, niedorobioną smutną kobietą, która nawet na ojca swoich dzieci nie może liczyć. Większość matek decydując się się na dziecko jednak...
rozwiń
EMO, a mi się wydaje, że to właśnie Ty jesteś sfrustrowaną, niedorobioną smutną kobietą, która nawet na ojca swoich dzieci nie może liczyć. Większość matek decydując się się na dziecko jednak bierze pod uwagę warunki, w jakich chce to dziecko wychować i ile jest w stanie udźwignąć, żeby nie zwariować. Tobie się to chyba nie udało.
zobacz wątek