Hela - udało mi się i to jeszcze jak ! Nie byłam nigdy sfrustrowana, ani niedorobiona, ani smutna. Wiedziałam kiedy mogę liczyć na męża a kiedy nie ( z racji jego pracy) i nie użalałam się nad...
rozwiń
Hela - udało mi się i to jeszcze jak ! Nie byłam nigdy sfrustrowana, ani niedorobiona, ani smutna. Wiedziałam kiedy mogę liczyć na męża a kiedy nie ( z racji jego pracy) i nie użalałam się nad sobą i nie "szukałam" problemów ani nie wydziwiałam. Mam wspaniałe dzieci, które doskonale sobie radzą. Starałam się powiedzieć w moim poście, że "dzisiejsze" kobiety niby nie potrafią sobie poradzić same - choć przecież potrafią to doskonale (tylko o tym nie wiedzą ! )
! Wg mnie problemy, które tutaj poruszają są dla mnie zwyczajnie błahe. Ale to tylko moja zdanie. Tylko moje. :)
zobacz wątek