Widok

Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

Rodzina i dziecko Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Mam pytanie odnośnie clostilu. Zostały mi właśnie przepisane te tabletki na wywołanie owulacji, której ponoć nie mam. Naczytałam się sporo o tym leku i sama nie wiem czy go brać czy nie. Przepisał mi je Dr Doering-wiem, że posiada duże uznanie w światku ginelkologii-ale wiadomo jak to jest..nigdy nie ma się 100% pewności.
Dzieczyny, jakie są Wasze doświadczenie z tym preparatem. Sama nie wiem czy go brać czy nie. Czy któraś z Was faktycznie poczęła swojego maluszka dzięki temu? Wolałabym zajść w ciążę naturalnie...ale już tak bardzo chce, że łamię się czy ich nie wziąć. Proszę o opinię
popieram tę opinię 35 nie zgadzam się z tą opinią 7
u mnie też nic, to już 6 cykl bez rezultatu :/ testów owulacyjnych nie robię bo wg mnie nie są wiarygodne (nawet jak pęcherz nie pęknie to i tak pasek pokaże że jest owulacja). W tym cyklu (już 7my) ostatni raz brałam Clo i robie przerwę na kilka miesięcy... po prostu mi się nie chce... muszę dać na luz :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, a bierzecie coś na pęknięcie pęcherzyka ?
Ja zaszłam w pierwszym cyklu w, który podano mi zestaw Clostibergyt + Pregnyl(zastrzyk na pęknięcie) + luteina.
Wcześniej pomimo stymulacji pęcherzyki nie pękały.
image
image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
też jestem na tym etapie i wiem, że jak jest pęcherzyk dominujący po CLO to musi być zastrzyk z pregnylu, dla pewności, żeby pęcherzyk pękł
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam Was :) Postaram się poprosić mojego ginekologa aby przepisała mi ponownie CLO a ten zastrzyk z pregnulu kiedy powinnam dostać?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
O zastrzyku powinien zadecydować lekarz, ja właśnie jestem po Clo, od 12 dnia cyklu miałam monitoring i w 14 dniu było kilka ładnych pęcherzyków i wtedy dostałam zastrzyk na pęknięcie, bo mi raz pękają same, a raz nie. Jeśli Tobie pekają pęcherzyki to może pregnylu nie potrzebujesz, chociaż zawsze warto go dostać, tak dla pewności? Moja rada jak lekarz zapisze Ci pregnyl to zaraz go wykup i trzymaj w lodówce, niech czeka na swoje użycie, ten zastrzyk trudno dostać i szkoda nerwów w dniu owulacji na szukanie we wszystkich aptekach.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
czesc.zmieniłam lekarza , bo obena Pani ginekolog nie była miłym lekarzem ,ani nie informowała mnie o moim stanie zdrowia.Mój nowy lekarz przepisał mi luteine na wywołanie okresu i kazał przyjść na wizyte w 6 dniu cyklu aby mógł zaobserwować czy mam owulacje,jezeli nie wystąpi owulacja to poda mi Clo i będzie obserwowala co sie będzie działo.Podczas cyklu bede chodziła co 2-3 dni na usg czy występuje owulacja i czy pęcherzyki pękają.Powiedziała mi , że wprowadzi w leczenie diane.Ja nie znam tego leku i nie orientuje sie nawet jakie ma za zadanie.Zaleciła mi nawet , aby mój partner zrobił sobie badania na żywotność plemników.Ja już brałam 1 serie CLO i bez skutku- z tym , ze nie miałam monitorowanej owulacji tylko robiłam testy owulacyjne i LH wskazało mi,że wystąpiła owulacja współżyłam , ale niestety nie zaszłam w ciążę.Zaczynam się nie pokoić :(
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
A Diane to nie są przypadkiem tabletki antykoncepcyjne? - chyba, że mylę nazwy.
Głowa do góry:) ja też już trochę czekam, najważniejsze jest nie fisiować - jak to mówi mój lekarz;)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie Diane to są tabletki antykoncepcyjne, a ja przecież czekam na to aby zajść w ciąże.Zobaczymy jak dalej lekarz będzie mnie prowadził , a na Diane się nie zgodzę bo ja chce zajść w ciążę a nie jej zapobiegać.Mam nadzieje , że na kolejnej wizycie przepisze mi CLO bo to jest dla mnie szansa - mam taką nadzieje
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
Diana to tabletki anty, pewnie chce Ci ją przepisać na pare miesięcy żeby jajniki odpoczęły, a jak przestaniesz brać to jest szansa na większą płodność, ale niekoniecznie. Nie daj się w to wrobić, zobaczysz co powie Ci następnym razem, ale propnuje rozejrzeć się za następnym lekarzem
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiecie co ja już nie wiem jakiemu lekarzowi zaufać , chyba zacznę chodzić na wizyty prywatnie może wtedy zaczną mnie poważnie traktować. Miałam nadzieje , że CLO pomoże mi zajść w ciąże. Już nie wiem co robić i co myśleć :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie załamuj się tylko o wszystko pytaj lekarza, a jak będziesz uważała, że Ci nie odpowiada to zmień, lekarz jak lekarz ale do ginekologa trzeba chodzić dobrego i do którego masz zaufanie, tym bardziej w sprawach zajścia w ciążę, trzymaj się
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam pytanie :) Lekarz powiedział mi,że będzie monitorował mój cykl i że będe robione miała USG co 2-3 dni w celu sprawdzania mojej owulacji z tym,że będe musiała na USG chodzić prywatnie bo NFZ nie refunduje tylu badań USG. Czy ginekolog mówi prawde czy chce naciągnąć mnie na kase?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
czy ma ktoś z was CLO i już nie potrzebuje to chętnię odkupię . Proszę o informację
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
a lekarz Ci nie zapisał Clo?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśne , że nie zapisała.Powiedziała , że zaczyna leczyć w/g swojego sposobu. A ja wiem , ze bez CLO nie będę miała owulacji ;( Jestem załamana ....
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja zaszłam w ciążę z Clo udało się za 3 razem.

Neta a czy Twój mąż robił badanie nasienia?

Warto to sprawdzic,dobry ginekolog na początku bada u kobiety hormony plus monitoring owulacji aby wiedziec czy ona jest,jak rosną pęcherzyki i czy pękają.Bo mogą rosnąc ale nie pękac i nie uwalniac jajeczka.
No i jednocześnie wysyła mężczyznę na badania.

U nas było tak,że 3 razy brałam Clo a mąż miał zrobic te badanka ale jakoś schodziło... gdy zrobił okazało się,że wyniki są tragiczne więc moje leczenie nie miało sensu.Jak się podkurował i wyniki się troszkę poprawiły ja znów wróciłam do Clo no i się udało po 3 miesiącach.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do refundacji badań Usg nie mam pojęcia jak to jest na NFZ bo chodziłam prywatnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Dzięki Zośka . Niestety mój mąż jeszcze nie robił badań,ale z tego co mi poprzedni lekarz mówił , to że przyczyna tkwi po mojej stronie bo mam Zespół policystycznych jajników - i do tego brak owulacji . A tak już chcielibyśmy mieć bobaska :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
NETA nie wiem czy monitorowanie cyklu można zrobić na NFZ bo ja chodziłam prywatnie do gina i prywatnie też robiłam to USG.
Jeśli chodzi o CLO to brałam je i udało mi się zajść w ciąże przy pierwszym cyklu (teraz kończy mi się 16tc) ale miałam także podany zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka bo z tym też był u mnie problem.

NETA w domu zostało mi chyba pół opakowania CLO (5 tab). Mam też nie wykorzystaną receptę na CLO ale nie wiem czy ona jest jeszcze ważna-sprawdzę jak wrócę do domu. Jednak wydaje mi się że powinnaś zaufać lekarzowi i dać mu szanse (2-3 miesiące góra, tak mi się wydaje) na "sprawdzenie swojej teorii" i namówić męża żeby zrobił badanie nasienia-przecież to dla Waszego wspólnego dobra.Tak jak pisała Zośka jej leczenie nie miało sensu bez poprawy nasienia męża.

Jeśli będziesz mimo wszystko chciała to CLO to pisz na maila.

Powodzenia :-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
andzia z ventki Gratulację z okazji dzidziusia :) napisałam maila POZDRAWIAM i dzięki
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1