Widok

Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

Rodzina i dziecko Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Mam pytanie odnośnie clostilu. Zostały mi właśnie przepisane te tabletki na wywołanie owulacji, której ponoć nie mam. Naczytałam się sporo o tym leku i sama nie wiem czy go brać czy nie. Przepisał mi je Dr Doering-wiem, że posiada duże uznanie w światku ginelkologii-ale wiadomo jak to jest..nigdy nie ma się 100% pewności.
Dzieczyny, jakie są Wasze doświadczenie z tym preparatem. Sama nie wiem czy go brać czy nie. Czy któraś z Was faktycznie poczęła swojego maluszka dzięki temu? Wolałabym zajść w ciążę naturalnie...ale już tak bardzo chce, że łamię się czy ich nie wziąć. Proszę o opinię
popieram tę opinię 35 nie zgadzam się z tą opinią 7
Kate pytałam kiedyś moją gin czy to może być przyczyna i powiedziała że absolutnie nie, bo te plemniki co mają dotrzeć to i tak zdążą zanim nasienie wypłynie. Z resztą chyba miała rację, bo ja po każdym przytulaniu latam od razu do toalety żeby pościeli nie zabrudzić i zaszłam w ciążę od razu w pierwszym cyklu. Powodzenia!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny co slychac bo jakos tak cicho sie zrobilo na naszym forum
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Dziewczyny! byłam dziś u gina, jest jeden pęczerzyk 17mm (9dc) w jednym jajniku, w drugim też coś tam się dzieje, wiec jest dobrze. Optymistycznie się nastawiłam. Lekarka powiedziała, ze walczyny do konca roku, a jak nic nie wyjdzie to robiny czynnik szyjkowy, potem drożność i inseminacje!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czesc :) Ja też byłam dzisiaj u ginekologa na USG jest to mój 14 dc i owulki brak :( Endo = 10 mm . teraz wizyta w piątek i jesli owulki nie będzie zacznę znów brać CLO . Mam nadzieje , że sie uda ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny trzeba byc dobrej mysli i wierzyc.ze w koncu sie uda,ja na monitoring ide we wtorek dopiero -13dc i zobaczymy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Głowy do góry trzeba wierzyć, że w końcu się uda. Mi w tym mieś. z tego 1 pęcherzyka chyba nic nie wyjdzie, więc czeka mnie za miesiąc ostatnia próba z Clo...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny,a może założymy nowy wątek, bo ten już jest trochę dłuugi...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No mnie dziś czeka wizyta u gina. Chociaż to jest 24 dzień cyklu i nie wiem po co. i jeśli nic nie bedzie to też zaczynam od następnego cyklu kuracje z clo. Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja biore 2tabl ale zastanawiam sie czy ostatniego dnia nie wziac 3tabl,
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Justyna to masz zdrowie muszę Ci powiedzieć, ja po 1 tabl. clo się źle czuję, a Ty chcesz 3 wziąść? - tylko uważaj, bo skutkiem ubocznym clo są duszności i jakieś pęcherze na płucacch się mogą tworzyć.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
No i nic z tego. Nie mam owulacji ani żadnych pęcherzyków:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja sobie to tłumaczę tak, że niestety muszę poczekać dłużej, ale wierzę, że się uda w końcu...Załamana - głowa do góry, wiem, że to trudne, ale przygnębienie nic nie pomoże
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Powiem ci Mi że sie przyzwyczajam zmyślą że narazie nie bede mieć dziecka ale wierze że z biegiem czasu się uda. Tylko tak bardzo bym chciała teraz. Teraz tylko musze poczekać na następny cykl.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja dobrze wiem, o czym mówisz, ja czasem po nieudanym cyklu też mam doła, ale wtedy z mężem staramy oboje nastrajać się pozytywnie. Mi wielu lekarzy powiedziało, że nic z tego nie będzie, ale ja wierze, że się uda, tylko czas, czas....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja ten cykl jestem po hsg i nie brałam clo. Najgorszy jest nacisk rodziny bo trzy lata po ślubie i brak potomstwa. A jeszcze pracy nie mogę znależć bo każdy się pyta czy mężatka i czy dzieci są. Do tego mój mąż wyjeżdza i trudno ustalić jego wyjazdy żeby byl wtedy co trzeba. Ale myśle że się uda. Nie rozumie tylko tego po co monitorować w drugim cyklu po clo jeśli np w pierwszym są pęcherzyki i pękają.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
to wazne zeby zawsze monitorowac cykl, poniewaz po pierwsze clo nie zawsze działa ( u mnie po samym clo nie ma owu, ale jak dokładam steryd to jest), trzeba kontrolowac czy nie robia sie cysty, no i mierzyć pęcherzyk, zeby wiedziec kiedy dokladnie podac zastrzyk na pekniecie. tak naprawde to leczenie clo bez monitoringu vnie ma sensu.
image

image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to może dlatego nie udało mi się w tamtych cyklach bo miałam tylko raz w cyklu robione usg.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
odpuściłam sobie starania... 8miesiecy na Clo i nic, nawet pęcherzyków... nie idę do lekarza, nie chce mi się, muszę się "wypłukać" z tych leków, ostatnie 3 miesiące brałam Clo 3 tabl dziennie, czułam się jak balon, a samopoczucie jak przy menopauzie, masakra. Gdyby chociaż był efekt w postaci owulacji zniosłabym to dłużej a tak.... na laparoskopie nie mam odwagi iść, jeszcze nie, poza tym mąż też nie ma dobrych wyników, więc dopóki jego nie podleczę nie ma sensu... ehhh.... wkurza mnie tylko, że jedni mnożą się jak króliki i co rok to prorok, a inni mają ogromny problem żeby mieć chociaż jedno dziecko :(
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
A no właśnie, taki nasz los. Powiem Ci że ja też miałam sobie odpuścić po hsg. Ale gin mi powiedział że jeśli w trzech cyklach nie zajde to pojdę na laparo.. I chyba dopiero po niej sobie odpuszcze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez robie laparoskopie za miesiac i jesli nie pomoze odstawiam wszystkie leki i na rok wrzucam na luz,moze w tym czasie zmienie prace i bede miala nowe zajecie chociaz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0