Bardzo ładnie opisałaś swoje odczucia. Gratuluję spełnionego marzenia. Nam kilka lat, intensywnie uplynęło na podróżach, pracy, życiu w tłumie, kolacyjkach, bankietach... w ciągłym ruchu i w tłumie...
rozwiń
Bardzo ładnie opisałaś swoje odczucia. Gratuluję spełnionego marzenia. Nam kilka lat, intensywnie uplynęło na podróżach, pracy, życiu w tłumie, kolacyjkach, bankietach... w ciągłym ruchu i w tłumie ludzi. Z natury, znajdujemy przyjemność w samym procesie tworzenia/budowania, powstawania. Naprawy, remonty czy zmiany, do których jeszcze daleko, traktujemy jako okazję do ulepszeń i rozwoju.
Ps
Wiek już też taki, że trzeba dbać o formę. Dawniej tryb pracy 24/7 zapewniał kondycję. Teraz wciskanie guzików urządzeń domowych to trochę mało.
zobacz wątek