Re: Co Za Sąsiedzi....
Niestety mieszkając w bloku musimy się liczyć z różnymi niedogodnościami.
Nie wiem faktycznie z czego Wasz blok jest zbudowany, bo jeszcze mi się nie zdazyło, żeby było słychać trzaskające...
rozwiń
Niestety mieszkając w bloku musimy się liczyć z różnymi niedogodnościami.
Nie wiem faktycznie z czego Wasz blok jest zbudowany, bo jeszcze mi się nie zdazyło, żeby było słychać trzaskające drzwi u sąsiadów, a mieszkałam w różnych blokach
Tak jak Kina napisała, sąsiada może przeszkadzać płacz dziecka, tak jak nam styl zycia sąsiada który nie umie zamknąć normalnie drzwi.
Sama jestem matką 3 dzieci, nie raz sąsiedzi obudzili mi śpiącą córkę, ale staram się zrozumieć styl życia każdego, chyba, że będzie mi robił libacje i awantury w nocy, to pewnie zareaguję, w ciągu dnia nie ruszają mnie, krzyki dziecia, głośna muzyka, szczekanie psa sąsiadki, razem z najmłodszą córką uodporniłyśmy się na wszelkie niedogodności mieszkania wśród większej ilości sąsiadów
zobacz wątek