Re: Co dziś na obiad cz. 28 - zimowa:-)
Agusia gda, wiem o jakich slimakach piszesz, takich czarnych, brazowych, co mi sie kiedys w nocy snily...- obrzydlistwo do potegi n- tej.
Na szczescie ja ich nie mam.
Bede musiala...
rozwiń
Agusia gda, wiem o jakich slimakach piszesz, takich czarnych, brazowych, co mi sie kiedys w nocy snily...- obrzydlistwo do potegi n- tej.
Na szczescie ja ich nie mam.
Bede musiala poczytac o tym kalendarzu biodynamicznym, zaciekawilas mnie.
Jezeli chodzi o forum ogrodniczy, to naprawde by sie przydal. Nawet niedawno padla z mojej strony taka propozycja- ale nic z tego nie wyszlo.
Bardzo ci wspolczuje, ze twoj skarb jest chory... niestety bedzie musial to przejsc. Najwazniejsze to podawaj duzo plynow do picia, zaserwuj mu ta zupke jarzynowa- napewno dobrze mu zrobi:-) zbijaj goraczke, niech duzo odpoczywa i duuuzo zdrowka zycze, niech szybko stanie na nogi chlopczyk:-)
zobacz wątek