Odpowiadasz na:

Re: Co dziś na obiad cz. 28 - zimowa:-)

Dzięki Dziewczyny :) ostatnia noc chyba była przełomowa :)))) Młody całą noc walczył z gorączką, nic nie spadła po wieczornej dawce paracetamolu - ale spał spokojnie, to Go nie budziłam aby podać... rozwiń

Dzięki Dziewczyny :) ostatnia noc chyba była przełomowa :)))) Młody całą noc walczył z gorączką, nic nie spadła po wieczornej dawce paracetamolu - ale spał spokojnie, to Go nie budziłam aby podać kolejną dawkę leku. Robiłam tylko chłodne okłady na czoło, budziłam się co i rusz żeby sprawdzić czy dalej okład jest na czole, czy na poduszce ;) itd. W każdym razie od rana bez gorączki, Młody leży, baw się nowymi autkami i ogląda bajki.

Wczoraj podjechaliśmy do Forumki po autka + zakupy, kupiłam nawet frytki w KFC (z myślą, że 1 kanapka + 4 łyżki zupy na cały dzień to mało i może chociaż frytki zje, mało zdrowe ale zawsze jakiś "wsad" do brzuszka)... No i co? Młody zjadł może z 10 sztuk... i to na tyle. CZYLI był bardzo chory.... skoro nawet frytek nie jadł :/
ale dzisiaj rano już złożył Babci zamówienie na jajecznicę z szyneczką i szczypiorkiem ;) fakt - zjadł w sumie może jajecznicę z 1 jajka :/ zero pieczywa, kubek herbaty owocowej do tego - i do tej pory nic więcej :/

__________

Hokasia - witaj wśród nas :))))) Pewnie, że możesz :))) tu wszyscy gotujący są mile widziani :) obojętnie w jakich potrawach gustują ;) dzięki temu zawsze możemy poznać coś nowego :D

___________

Graszka - o takie paskudne "parówy" ślimakowe :((( http://arti007.flog.pl/wpis/5168724/slinik-luzytanski--slimak-ktoremu-ukradli-domek- - łażę za nimi i posypuję solą ;P giną od tego :]

__________

wczoraj na kolację dorośli domownicy zjedli podsmażoną kaszankę gryczaną z cebulką :]
Młody jak zjadł te 10 frytek ok 17:30, to później już nic...

_______

dzisiaj ciąg dalszy zupy jarzynowej :) upiekę też skrzydełka, ćwiartki i pałki z kurczaka - Młody ogólnie ma fazę na "mięso z kościami", więc mam nadzieję, że zje... Do tego ziemniaczki i surówka z marchewki z jabłkiem :]

mięska będzie na 2 dni.

na piątek planuję pyry z gzikiem :) Mąż wyjeżdża na 1-dniowe szkolenie do Stolicy ;) więc zje coś na Dworcu Centralnym lub w okolicy (jeśli będzie miał czas)

_________________

Mój Mąż ma chyba jakieś zadatki na hipochondryka ;P kilka razy musi ogłaszać, że bierze tabletkę... bo tak Go boli głowa.... ;) jak katar się zacznie, to już umiera ;P wyobrażacie sobie co miałam z Nim teraz, jak miał ospę + zapalenie krtani w tym samym czasie???? :P

zobacz wątek
11 lat temu
AgusiaGda

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry