Odpowiadasz na:

Re: Co dziś na obiad cz. 28 - zimowa:-)

@Agusia----------jestem pod wrażeniem:)
ja zapomniałam o wątróbce, żołądkach oraz cynaderkach.....oraz o chińszczyźnie.

@Graszka-----ja nie jadłam, bo u mnie w domu niestety... rozwiń

@Agusia----------jestem pod wrażeniem:)
ja zapomniałam o wątróbce, żołądkach oraz cynaderkach.....oraz o chińszczyźnie.

@Graszka-----ja nie jadłam, bo u mnie w domu niestety kasza gryczana jest na cenzurowanym;p--------jem tylko ja.

A co do hipochondrykow to mój mąż na szczęście jest z tych, którzy sie nie użalają. Jak ma wziąć jakąs tabletkę to jest chory:)
zresztą my wogole nie chorujemy, nawet katary nas omijaja.

zobacz wątek
11 lat temu
~mama b

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry