Re: Co dziś na obiad cz. 28 - zimowa:-)
U nas z kolei jak raz w tygodniu sa nalesniki badz racuchy to mąż bardzo zadowolony. A z racji jego dzisiejszych 35tych irodzin bedzie mial dlugo wyczekiwane klyski na parze, upieklam tez sernik...
rozwiń
U nas z kolei jak raz w tygodniu sa nalesniki badz racuchy to mąż bardzo zadowolony. A z racji jego dzisiejszych 35tych irodzin bedzie mial dlugo wyczekiwane klyski na parze, upieklam tez sernik orsz tort wegierski. Jeszcze mam w lodowce przyprawiony schab to potem upieke to bedzie ns weekend na obiad i do kanapek bo caly weekend jestem w szkole. Zaraz wstawiam zupke dla synka i biore sie za gotowanie dla nas.
zobacz wątek