Re: Co dziś na obiad cz. 28 - zimowa:-)
Moja teściowa ususzyła lubczyk---------zero zapachu, choc moj slubny oczywiście wyczuwa:)hehe
A jak mrozicie np. pietruszkę, koperek, czy wlasnie lubczyk?
Bo moja teściowa jak...
rozwiń
Moja teściowa ususzyła lubczyk---------zero zapachu, choc moj slubny oczywiście wyczuwa:)hehe
A jak mrozicie np. pietruszkę, koperek, czy wlasnie lubczyk?
Bo moja teściowa jak zamroziła to wyszła taka zamrożona kula i ją skrobie:)
Dla mnie to bez sensu to skrobanie i dawanie do zupy czy na ziemniaki koperku z lodem z zamrazalnika.
zobacz wątek