Re: Co dziś na obiad cz. 28 - zimowa:-)
Hej,Wiola możesz mieć rację,własnie czuje się tak jak opisałaś,teraz jest lepiej,nie boli ale odrzuca mnie od fajek,ciągle robię siusiu po kilka razy w nocy i jestem mało przytomna,nawet od fajek...
rozwiń
Hej,Wiola możesz mieć rację,własnie czuje się tak jak opisałaś,teraz jest lepiej,nie boli ale odrzuca mnie od fajek,ciągle robię siusiu po kilka razy w nocy i jestem mało przytomna,nawet od fajek mnie odrzuca i niewiele palę,jutro jadę na badania.A wody to piję litrami,jestem niewyspana przez to ciągłe wstawanie na siusiu.Kurczę gdzie ja się tak załatwiłam,B mowi ze to moja wina bo latam po ogrodzie w samym szlafroku i koty dokarmiam,fakt zdarza mi się w garazu otworzyć bramę i dać karmy kotom, w samym szlafroku więc może faktycznie sama jestem sobie winna.
u nas była ogórkowa,wczoraj chińskie,dziś chciałam zrobić pulpeciki w sosie koperkowo-śmietankowym i burczaki zasmażane ale B nas zaprosił do Sobieszewa na pizze,to klopsiki będą jutro,ja mam zero apetytu i szczerze mowiąc jem na silę,jedyne co dobre to schudłam trochę hahaa.
Widzę trochę nowych forumek,witam Dziewczyny :)
zobacz wątek
11 lat temu
~czekolada-chili