Odpowiadasz na:

Re: Co dziś na obiad cz. 28 - zimowa:-)

ja nie robię faworków ,nawet nie wiem czy potrafię ale zajadam się jak mój mąż robi .

Przepis mam taki kiedyś z kalendarza sobie zrobiłam obrazki i tam jest tak

20-25 dkg... rozwiń

ja nie robię faworków ,nawet nie wiem czy potrafię ale zajadam się jak mój mąż robi .

Przepis mam taki kiedyś z kalendarza sobie zrobiłam obrazki i tam jest tak

20-25 dkg mąki ,4 żółtka ,1 całe jajko ,kieliszek spirytusu.

Ciasto zagnieść ,dodać spirytus ,wybić wałkiem ( cokolwiek to znaczy)podzielić na 3 części ,wałkować ,wycinać paski zrobić nacięcie po środku przełożyć jeden koniec przez dziurkę i smażyć .Posypać cukrem pudrem
z tego co wiem smaży sie na smalcu ,ponoć lepsze są .

zobacz wątek
11 lat temu
~wiola

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry