Odpowiadasz na:

Re: Co dziś na obiad cz. 28 - zimowa:-)

o i barszczyk chyba też nie odmówi,-najgorsze ze niemogę przeboleć jak patrze na podpuchniete i sine oczka+bladość,pije tylko wode.

Co roku myślę o zakupie lub dzierżawie... rozwiń

o i barszczyk chyba też nie odmówi,-najgorsze ze niemogę przeboleć jak patrze na podpuchniete i sine oczka+bladość,pije tylko wode.

Co roku myślę o zakupie lub dzierżawie działeczki,ale na myślach sie kończy

Agusia nie wiem czy pamietasz,ale kilka miesiecy temu pisalłyśmy o takiej dziwnej roslince w korzeniu której zapominasz posadzić-zasiac na działce,a zbiera sie ja we wrzesniu.Pamiętasz może co to było?Bo wtedy mnie zaintrygowało i chciałabym to zakupić i posadzić u siostry w ogrodzie(kiedyś to jadłam i mi smakowało)

zobacz wątek
11 lat temu
~megiii

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry