Re: Co dziś na obiad cz. 28 - zimowa:-)
A u mnie w końcu corka wyzdrowiala. Poszla dzis do szkoly i na dzień dobry od jutra testy probne...kiepsko to widzę;p
Dużo zdrowia wszystkim dużym i malym życzę. Taka piękna pogoda a...
rozwiń
A u mnie w końcu corka wyzdrowiala. Poszla dzis do szkoly i na dzień dobry od jutra testy probne...kiepsko to widzę;p
Dużo zdrowia wszystkim dużym i malym życzę. Taka piękna pogoda a tu choroby w każdym domu.
U mnie w sobotę polędwiczki wieprzowe w sosie slodko-kwaśnym+ryż/chiński makaron+warzywa z patelni.
W niedziele pierś panierowana +frytki i mąż nie pomyslał o tym, ze można ugotować/podgrzać groszek z marchewka ze słoika;p ktory specjalnie kupilam w Lidlu.
Dzis i jutro mięsko indycze w sosiku z zniemniakami/ryzem no i z tą nieszczęsna marchewka:)-----------teraz mężowi powiem żeby podgrzał.
Ja idę do lekarza po poludniu bo mam kiepskie wyniki moczu----jakies bakterie mi sie zalęgły. Troche to przeszkadza tak siuskać, bo piecze/boli i jak poczytałam jak czekoladke chwyciło to migiem polecialam badanie zrobić i ide do lekarza.
zobacz wątek